Ksiądz szuka pani Gertrudy
Jak wiadomo, kościół garnizonowy w Skierniewicach przechodzi remont, można rzec, generalny i w związku z tym ksiądz proboszcz szuka pieniędzy.
Co nie jest takie proste.
Ostatnio powiedział podczas ogłoszeń duszpasterskich tak:
„Zaglądam w konto, jest 90 tys. zł, następnego dnia znów zaglądam - 128 tys. zł! Skąd się wzięło 38 tysięcy?
Zaintrygowało mnie, kto wpłacił taką dużą sumę i widzę: spadek od pani Gertrudy.
Tak się ucieszyłem, że... aż się obudziłem.”
Słowem poszukiwania pani Gertrudy trwają.