Kto chce zostać młodą pielęgniarką [ZDJĘCIA]
Jedno skrzydło skierniewickiej uczelni zapełnił nowoczesny sprzęt, na którym przyszłe pielęgniarki będą uczyć się zawodu w praktyce
Kierunek pielęgniarstwo uruchomiony w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Skierniewicach to drugi bezpłatny kierunek tego typu w Łódzkiem. Podobny proponuje jedynie Uniwersytet Medyczny w Łodzi.
W Skierniewicach dla przyszłych pielęgniarek przygotowano 60 miejsc, na razie zgłosiło się około 20 chętnych, ale jak podkreślają władze uczelni, główna rekrutacja na PWSZ odbywa się we wrześniu. I wierzą, że zgłosi się jeszcze wiele dziewcząt.
- A może nawet jakiś pan? Nosilibyśmy go na rękach - śmieje się prof. nadzw. dr Daniel Stos, rektor skierniewickiej PWSZ.
Uczelnia podpisała umowy ze szpitalami w Skierniewicach, Żyrardowie i Sochaczewie, gdzie studenci będą odbywać praktyki.
Zanim jednak przyszła pielęgniarka zrobi zastrzyk żywemu człowiekowi, będzie praktykować na ludzkich manekinach oraz sztucznych fragmentach ciała. Takie manekiny oraz bardzo nowoczesny sprzęt kosztował uczelnię kilkaset tysięcy złotych. Powstało sześć dobrze wyposażonych pracowni: pediatryczna, umiejętności pielęgniarskich 1 oraz 2, higieny osobistej, badań fizykalnych oraz ratownictwa medycznego.
- Pielęgniarki to dobry zawód, z pewnością każdy student znajdzie zatrudnienie - mówi Jacek Śmiłowski, kanclerz PWSZ. - Poza tym w kontekście powstania w mieście Europejskiego Centrum Ortopedii Dziecięcej i deklaracjach zapotrzebowania na kilkaset osób z tzw. białego personelu, uruchomienie tego kierunku to bardzo słuszna decyzja.