Kto i kiedy chce zajrzeć do portfeli łowiczan

Burmistrz Krzysztof Kaliński zapowiada, że nie podniesie w przyszłym roku podatków od nieruchomości oraz opłat od środków transportów. Pewne jest natomiast to, że w górę pójdzie ciepło. Rozważana jest także zwyżka czynszów w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej. Niewiadomą są natomiast stawki opłat w Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz ceny wody, ścieków i śmieci.

- Kolejny rok z rzędu nie będę podnosił podatków i opłat lokalnych, gdyż jest to polityka korzystna dla mieszkańców i przedsiębiorców - mówi włodarz Łowicza. - Notujemy większe wpływy z podatków typu PIT i CIT i nie ma potrzeby szukania pieniędzy w kieszeniach łowiczan.

Z informacji uzyskanych od Joanny Miki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, wynika, że założenia budżetowe na przyszły rok zakładają zwyżkę czynszów dla ponad 2,5 tys. najemców ZGM o 2,3 proc., czyli o wskaźnik inflacji. Pani dyrektor na przełomie stycznia i lutego przygotuje dla burmistrza kilka wariantów podwyżek.