Pomimo zakazu rowery przypięte do barierki peronu stacji PKP to stały obrazek. Ostatnio o problemie przypomnieli... wandale.
W poniedziałek, 22 stycznia, właścicieli rowerów pozostawionych w rejonie stacji kolejowej czekała niemiła niespodzianka. W przynajmniej kilkunastu jednośladach ktoś powykręcał wentyle.
- Dojeżdżam pociągiem do pracy w Warszawie, a na stację przyjeżdżam na rowerze. Dzisiaj obawiałem się go zostawić - mówi nasz Czytelnik. Dlaczego? Bo kiedy rano przyjechał na stację, przed przypięciem roweru ostrzegł go inny pasażer.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień