Które skierniewickie gimnazja uczą najskuteczniej?
Instytut Badań Edukacyjnych podał dane dotyczące skuteczności nauczania w gimnazjach. Wśród placówek prym wiedzie Klasyk oraz Gimnazjum Integracyjne.
Dwa skierniewickie gimnazja to podwójne szkoły sukcesu. Jednak również dwie z miejskich placówek to szkoły wymagające pomocy. Jedna z nich wymaga jej podwójnie. Dlaczego?
Specjaliści z Instytutu Badań Edukacyjnych co roku wyliczają dla szkół Edukacyjną Wartość Dodaną (EWD).
W przypadku gimnazjów to porównanie przyrostu wiedzy na podstawie wyników uczniów przyjętych po sprawdzianie szóstoklasistów w podstawówce i pożegnanych po egzaminie gimnazjalnym. Według IBE dzięki takim szacunkom można sprawiedliwie ocenić trud nauczycieli, bo inaczej pracuje się z "orłami", a inaczej ze słabeuszami. Badacze podlegli MEN opublikowali wyliczenia oparte o dane z testów gimnazjalnych z kwietnia 2015 r.
Pierwsza kolumna liczb to dane dotyczące przedmiotów humanistycznych (czyli historii i wiedzy o społeczeństwie oraz języka polskiego), druga kolumna odnosi się do przedmiotów ścisłych (matematyki oraz biologii, chemii, fizyki i geografii). W trzeciej kolumnie podsumowaliśmy dane z dwóch poprzednich. Ważna właściwość EWD to możliwość określenia, czy gimnazjum jest szkołą sukcesu, wspierającą, niewykorzystanych szans lub potrzebującą pomocy.
Szkoła sukcesu zwykle przyjmuje dobrych kandydatów, a uczeń ma przyrost wiedzy i wynik egzaminu gimnazjalnego lepszy niż zapewnia to przeciętne gimnazjum w kraju. W gimnazjum wspierającym wynik egzaminu końcowego wypada słabiej niż przeciętna, ale uczniowie i tak poprawili się w stosunku do sprawdzianu szóstoklasistów. "Minusowe" EWD mają szkoły niewykorzystanych szans (z dobrymi wynikami, ale potencjał przyjmowanych wskazuje, że powinny być jeszcze lepsze) i wymagające pomocy (słabi kandydaci, którym gimnazjum nie potrafi pomóc).
Podpytaliśmy dyrektorów wybranych placówek, czym tłumaczą sukces bądź niewykorzystane szanse edukacyjne swoich uczniów i nauczycieli. Oprócz gimnazjum klasycznego podwójną szkołą sukcesu jest gimnazjum w Zespole Szkół Integracyjnych.
-Ten wynik to ciężka i mozolna praca uczniów i nauczycieli, a że mamy fantastycznych uczniów... - uśmiecha się Mariola Oporska, dyrektor ZSI. -Prowadzimy dodatkowe zajęcia, analizujemy z nauczycielami wyniki egzaminów, podchodzimy do uczniów indywidualnie i myślimy co zrobić, by móc te wyniki jeszcze poprawić. Nie spoczywamy na laurach.
Pełen optymizmu jest też Darosław Sadowski, dyrektor Gimnazjum nr 4 na Rawce, gdzie wskaźnik EDW w mieście jest najniższy.
Mimo to szkoła poprawiła swój wynik.
-Widzimy już pewne postępy. Nauczyciele w ramach godzin karcianych prowadzą zajęcia z przedmiotów, które występują na egzaminie - mówi. Dyrektor zaznacza też, że wypracowanie wyników nie jest kwestią jednego roku. -Potrzeba trochę czasu, ale jestem optymistą w tym temacie - mówi.
Nieco gorsze wyniki niż w roku ubiegłym ma Gimnazjum nr 3.
-Działamy tak samo, mamy wiele zajęć pozalekcyjnych - mówi Roman Czyżewski, dyrektor Gimnazjum nr 3. -Wszystko zależy od rocznika jaki do nas trafi, i z jakimi wynikami przychodzą do nas szóstoklasiści. Gdyby EWD rozbić na klasy, to w wielu z nich wyniki są lepsze - wyjaśnia.