I wszystko wskazuje na to, że zostanie wykluczony z szeregów Platformy Obywatelskiej. Powód? Nieoczekiwana rezygnacja z kandydowania na prezydenta Skierniewic podczas październikowych wyborów samorządowych.
- Leszek, podejmując taką decyzję, musiał się liczyć z konsekwencjami - mówi Dorota Rutkowska, poseł i przewodnicząca zarządu powiatu i członek zarządu regionu łódzkiego struktur PO. - To była samowolka, wszyscy byliśmy bardzo zaskoczeni. Jeśli z jakichś powodów Leszek zmienił decyzję - choć przecież to on chciał walczyć o prezydenturę, nikt mu niczego nie narzucał - mógł nas o tym poinformować. Zwołalibyśmy zarząd koła i podjęli stosowną uchwałę. Rezygnując zaprzepaścił naszą wielomiesięczną ciężką pracę i na pewno wpłynął na nasz gorszy wynik.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień