Wysłuchałam do końca obu wywiadów i nasuwa się kilka uwag i spostrzeżeń:
1. Żenujący poziom zadawanych pytań i żałosna dociekliwość nie w tych elementach które nie są istotne. I dotyczy to zarówno pytań zadawanych Trębskiemu jak i Jażdzykowi.
2. Jeżeli przeprowadza się wywiad przed kamerami to należy do tego dostosować odpowiedni "dress code" (dżinsy i brudne buty nie są dopuszczalne). Panie mają tyle wzorców w Telewizji, że mogłyby tam zajrzeć.
3. Podrzucane karteczki z pytaniami świadczą o bardzo słabym przygotowaniu do przeprowadzanego wywiadu i sterowaniu zewnętrznym wywiadu (oj nieładnie). A takie rzeczy po prostu się wycina.
Co do wywiadów to tak:
Jażdzyk jeszcze musi się uczyć lepszego przygotowywania do udzielania wywiadów bo pytań w stylu "kogo wywali z Urzędu a kogo przyjmie" lub pytań o zaciągnięte kredyty, jakkolwiek żałosnych, to mógł się spodziewać. Pytania żałosne, bowiem siłą Prezydentury jest stworzenie odpowiedniego zespołu. W kwestiach "politycznych" oczywistym jest, że musi obsadzić funkcje osobami, co do których ma najwyższe zaufanie (strategia prezydentury, kontakty z prasą, kontakty z Rada Miasta, współpraca z Sejmikiem etc..), a obszarach merytorycznych winna być obsada kompetencyjna (co wielokrotnie podkreślał wcześniej). Jeśli chodzi o kadrę w Urzędzie Miasta to nie jest tak źle jest bardzo wielu profesjonalistów, którzy mogą być spokojni o swoje stanowiska, a ci na stanowiskach politycznych tę pracę ze względów oczywistych muszą stracić. Ze względu na styl pracy Prezydenta Trębskiego wielu urzędników jest wystraszonych i stosują taktykę "lepiej się nie wychylać" na czym miasto na pewno traci.
Wielu hejterów podkreślało zadłużenie firmy Jażdżyka jako jego wadę, a w zasadzie sugestię, że Jażdżyk jest bankrutem. Każdy dziennikarz chyba powinien wiedzieć, że u podstaw zaciągnięcia kredytów leży coś co nazywa się "zdolnością kredytową". To jest coś takiego co pozwala bankowi stwierdzić, że podmiot zaciągający kredyt jest wiarygodny i jego finanse pozwalają na spłatę kredytu. To bardzo dobrze że firma Jażdzyka ma tak wysoką zdolność kredytową i to potwierdza to jego wiarygodność. Znam bardzo wielu przedsiębiorców, którzy chcieli by zaciągnąć kredyty, ale nie maja na to najmniejszych szans.
Prezydent Trębski w zasadzie zdominował wywiad i Panie zadawające pytania powinny się od niego uczyć. Nie mniej żenujących pytań było skierowanych do Trebskiego (dochody żony), ale też pod publiczkę (pytania o uzdrowisko - SPA), lecz ze względu na słabiznę redaktorów wyszedł z tego całkiem ładnie.
W mojej ocenie medialnie Trębski wyszedł lepiej od Jażdzyka, lecz nawet to nie przekonuje mnie do głosowania na niego bowiem "po czynach będziesz sądzony...".
Pozdrawiam