Liczą na dobry zawód, który da im pracę
Trzy grupy młodych ludzi po 15 osób oraz po jednej grupie w Rawie Mazowieckiej, Łowiczu i Kutnie uczestniczą w projekcie unijnym "Równi na rynku pracy", realizowanym przez Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży OHP.
Projekt jest przeznaczony dla młodzieży w wieku 18-24 lata, która nie ma żadnych kwalifikacji lub posiada takie, które nie są dostosowane do rynku pracy, nie dysponuje żadnym doświadczeniem zawodowym, nie uczy się i nie pracuje. W ramach projektu młodzi ludzie korzystają z między innymi z kursu prawa jazdy kat. B, języka angielskiego oraz kurs komputerowy ECDL. Najważniejsze są jednak kursy zawodowe, umożliwiające pozyskanie poszukiwanych na rynku pracy kwalifikacji.
– Część osób odbywa kurs spawania, inni wybrali kurs operatora koparko-ładowarki, czy magazyniera z uprawnieniami na wózki widłowe, cieszący się przede wszystkim zainteresowaniem dziewcząt – mówi Adam Stanecki, koordynator projektu. – Część dziewcząt wybrała kurs opiekunki dziecięcej. Każdy uczestnik projektu otrzymuje wyżywienie oraz zwrot kosztów dojazdu – dodaje.
Po ukończeniu kursów zawodowych ich absolwenci mają zapewnione półroczne płatne staże w zakładach pracy. W tym okresie będą otrzymywać wynagrodzenie w wysokości 990 zł netto. – Najlepsi mogą spodziewać się zatrudnienia po ukończeniu stażu – podkreśla Adam Stanecki. – Przewidziane są także nagrody w wysokości 4 tys. zł dla pracodawców, którzy zdecydują się zatrudnić uczestnika projektu. Zatrudnienie jednak nie może trwać krócej niż 6 miesięcy za minimalną płacę.
Uczestnikiem projektu jest między innymi Michał Białek, trębacz z Samorządowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Skierniewicach. Ukończył technikum logistyczne w Godzianowie. Dotychczas zdarzały mu się dorywcze prace – pracował między innymi „na zmywaku” w Anglii. Uczestnicząc w projekcie uczy się na operatora koparko-ładowarki.
– Myślę o studiach muzycznych, ale chciałbym również zapewnić sobie jakiś fach, dzięki któremu będę czuł się bezpieczniej – tłumaczy.
Tego samego zawodu uczy się Michał Brogowski, absolwent gimnazjum. Do tej pory również wykonywał prace dorywcze – układał kostkę brukową, pracował w przetwórni owoców. Do udziału w projekcie namówił go kolega. Zdecydował się, gdy okazało się, że można zdobyć zawód operatora koparko-ładowarki.
– Z tym zawodem wiąże swoją przyszłość – mówi. – Wiem że mam smykałkę do tego, bo pracowałem już na różnym sprzęcie i dobrze mi szło. Jestem pewien, że będę się dobrze czuł wykonując ten zawód. Zwłaszcza że będzie to praca w terenie, w różnych miejscach, co mi bardzo odpowiada.