Likwidacja strefy płatnego parkowania w Rynku była błędem

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Burzyński
Sławomir Burzyński

Likwidacja strefy płatnego parkowania w Rynku była błędem

Sławomir Burzyński

Strefa płatnego parkowania w skierniewickim Rynku, zlikwidowana w marcu tego roku, prawdopodobnie wróci jesienią, ale w niepełnym wymiarze.

Niespełna pół roku po likwidacji w Skierniewicach strefy płatnego parkowania słychać coraz więcej opinii, że ta decyzja była błędna. O bałaganie, a wręcz komunikacyjnym chaosie w skierniewickim Rynku mówił na ostatniej sesji radny Bartłomiej Wójcik.

– Trzeba rozważyć co dalej, albo zaczniemy egzekwować przepisy, albo przywróćmy płatne parkowanie z opcją, że pierwsze pół godziny jest za darmo – Bartłomiej Wójcik zwrócił uwagę na fakt, że mimo znaków zakazu postoju coraz częściej kierowcy parkują swoje samochody również na głównej płycie Rynku, ponadto miejsca parkingowe zajmowane są przez właścicieli i pracowników okolicznych sklepów, a nie klientów, co było głównym powodem zniesienia opłat parkingowych w centrum w marcu tego roku.

Bartłomiej Wójcik, który głosował za likwidacją strefy, obecnie zmienił zdanie.

– Gdy podejmowano uchwałę byłem jeszcze młodym radnym i zaufałem tym, którzy przekonywali, że po likwidacji płatnych parkingów będzie dobrze. Dobrze nie jest i przyznaję, że popełniłem błąd – mówi radny i proponuje, aby nie pobierać opłat jednie za pierwsze pół godziny, a może godzinę, parkowania. Uważa, że wtedy miejsca postojowe w Rynku nie byłyby permanentnie zajęte, a opłaty powyżej pewnego czasu postoju wymusiłyby ruch na parkingach.

– Gdy podejmowaliśmy uchwałę proponowałem, żeby zrobić pierwsze pół godziny za darmo – przypomina Leszek Trębski, radny opozycyjny. – Tak jest w wielu miastach, mieszkańcy przyjeżdżają do centrum na szybkie zakupy i nie zostawiają samochodów na wiele godzin. Jest rotacja, są miejsca wolne. Dziś w mojej ocenie w centrum mamy jeden wielki bałagan – dodaje radny.

– Nie robimy tego raz na zawsze i jeżeli pomysł z darmowym postojem się nie sprawdzi, do płatnych parkingów będzie można wrócić. Wypróbujemy wariant bezpłatny i zobaczymy, jak to będzie działało – na początku tego roku mówił prezydent Krzysztof Jażdżyk i obecnie przyznaje, że pomysł nie do końca się sprawdził.

Prezydent przyznaje, że rozważa projekt powrotu – prawdopodobnie jesienią – płatnych parkingów.

– Na najbliższej komisji ruchu rozważymy powrót do płatnych parkingów i bezpłatnego parkowania przez pierwsze trzydzieści minut czy godzinę. Niech wypowiedzą się fachowcy. Ja sam skłaniam się, żeby tylko początkowo parkowanie było za darmo. We wrześniu ten temat rozstrzygniemy – zapowiada prezydent.

Uchwałę o likwidacji strefy płatnego parkowania w centrum miasta, obowiązującej od 2007 roku, podjęto w lutym tego roku. Dopominali się o to kupcy twierdząc, że płatne parkingi odstraszają im klientów. Obecnie niektórzy z nich przyznają, że zaparkowanie w Rynku, szczególnie popołudniami i w sobotę, graniczy z cudem.

Bezpłatne parkowanie za pierwsze pół godziny obowiązuje na przykład w Łowiczu,
gdzie od 2013 roku działa strefa płatnego parkowania obejmująca oba rynki oraz łączącą je ul. Zduńską. Jednak ostatnio Stowarzyszenie Przyszłość dla Łowicza chce zniesienia tej strefy.

Sławomir Burzyński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.