Łowicz walczy przed sądem o prawie 2,4 mln zł

Czytaj dalej
Fot. Rafał Klepczarek
Rafał Klepczarek

Łowicz walczy przed sądem o prawie 2,4 mln zł

Rafał Klepczarek

Władze Łowicza spierają się przed Sądem Okręgowym w Łodzi z reprezentantem Skarbu Państwa w osobie wojewody łódzkiego o zwrot dotacji w kwocie blisko 2,4 mln zł. Chodzi m. in. o pokrycie kosztów funkcjonowania w latach 2006-2015 Urzędu Stanu Cywilnego w Łowiczu oraz wydawania dowodów osobistych przez Wydział Spraw Obywatelskich łowickiego ratusza. Były to zadania zlecone miastu przez stronę rządową.

SO w Łodzi wydał już w tej sprawie nakaz zapłaty, ale przedstawiciel wojewody łódzkiego Zbigniewa Rau wniósł sprzeciw od tej decyzji. Rozprawę wyznaczono na 17 maja.

W środę w SO w Łodzi zeznawała m. in. Marta Kucharek, kierownik USC w Łowiczu oraz Edyta Fabijańska, naczelnik wydziału spraw obywatelskich ratusza oraz Arkadiusz Podsędek, skarbnik miasta.

Sąd zaproponował obu stronom finansowego sporu ugodę. Zgodził się na nią burmistrz Łowicza, a reprezentantka wojewody łódzkiego stwierdziła, że nie ma pełnomocnictwa mocodawcy do podjęcia decyzji w tej sprawie.

Sądowi adwersarze władz Łowicza mają 21 na ustosunkowanie się do propozycji zawarcia ugody. Tyle samo czasu ma burmistrz Krzysztof Kaliński, aby odnieść się do argumentów wojewody łódzkiego w sprawie braku zgody na zwrot miastu zaniżonej dotacji.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.