Łowicz: Zamontują sekundniki na skrzyżowaniu. Na próbę
Wielu zmotoryzowanych łowiczan popiera pomysł zamontowania na sygnalizacji świetlnej czasomierzy, które wskazują na to, kiedy zmieni się dane światło. Miejscy radni parokrotnie próbowali przekonać do tego rozwiązania burmistrza Krzysztofa Kalińskiego. W końcu się to udało.
- Na okres próby popularne sekundniki zostaną zainstalowane na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego, Starzyńskiego i Kurkowej – zapowiada przewodniczący rady miasta Michał Trzoska, który razem z radnymi PiS złożył interpelację w tej sprawie. – Jeżeli to rozwiązanie się sprawdzi, to podobnym systemem, przynajmniej częściowo, objęte zostaną dwa inne skrzyżowania ze światłami w centrum Łowicza.
Cztery liczniki będą wskazywać czas do zmiany świateł przeznaczonych dla kierowców. Firma udostępni je do testów za darmo. To, że będą to cztery, a nie jedno urządzenie jest zasługą negocjacyjnych umiejętności włodarza miasta.
Tam, gdzie podobne urządzenia już działają, na drogach jest znacznie bezpieczniej. Kierowcy wiedzą za ile zapali się czerwone światło, więc nie wjeżdżają na skrzyżowanie w ostatniej chwili. Podobnie jest z pieszymi, którzy nie znajdą się w połowie pasów w momencie, gdy ruszają czekające na przejazd pojazdy.
Michał Trzoska nie kryje, że sprawdzał, jak sekundniki sprawują się w Skierniewicach. Okazało się, że są funkcjonalne, a koszty ich zakupu i montażu mieszczą się w kwocie 2,4 tys. zł za sztukę.