ŁSM odmawia ławki schorowanej kobiecie
Jolanta Misiak, niepełnosprawna mieszkanka bloku nr 17 na os. Dąbrowskiego skarży się na władze Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jednostronnie sparaliżowanej kobiecie, która nie widzi jedno oko, odmawiają one ustawienia ławki pod blokową klatką.
- Jestem po udarze i z trudem się poruszam - opowiada 67-letnia mieszkanka spółdzielczego osiedla. - Zmęczony człowiek nie ma nawet gdzie usiąść z zakupami. Wcześniej stawiałam je na okienku ganku klatki schodowej, ale podczas termomodernizacji budynku podwyższono jest tak bardzo, że nie jestem w stanie podnieść tak wysoko toreb.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień