Tydzień temu (10 kwietnia) zakończył się nabór do obwodowych komisji wyborczych, które mają działać w zaplanowanych na 10 maja wyborach Prezydenta RP. W naszym regionie samorządy musiały ogłosić dodatkowy nabór kandydatów do nich.
Jak informuje sekretarz miasta Łowicza Maria Więckowska, do obwodowych komisji wyborczych zgłoszonych zostało 43 kandydatów. Prawo i Sprawiedliwość, którego kandydatem na Prezydenta RP jest Andrzej Duda, zgłosiło 23 kandydatów. Komitet Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) zgłosił 8 kandydatów, komitet Stanisława Żółtka (Kongres Nowej Prawicy) zgłosił 2 osoby, natomiast komitet Leszka Samborskiego zgłosił 3 osoby. Indywidualnie do prac w komisjach wyborczych zgłosiło się siedem osób.
- Do obsadzenia obwodowych komisji wyborczych w Łowiczu potrzeba prawie 200 osób - mówi Maria Więckowska. - Potrzebujemy zatem dużo więcej kandydatów.
W Rawie Mazowieckiej jest 9 obwodowych komisji wyborczych. Potrzeba zatem około 100 kandydatów do pracy w komisjach, tymczasem komitety kandydatów na prezydenta zgłosiły w sumie 37 kandydatów. Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło 8 osób, komitet Krzysztofa Bosaka - 12 osób, komitet Pawła Tanajno (bezpartyjny) - 6 osób, komitet Włądysława Kosiniaka-Kamysza (kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego) - 9 osób, natomiast komitet Stanisława Żółtka zgłosił 2 osoby do pracy w komisjach wyborczych.
- Kandydatów jest zdecydowanie za mało, dlatego ogłosiliśmy dodatkowy nabór chętnych do zasiadania w obwodowych komisjach wyborczych - mówi Jolanta Wróblewska, sekretarz miasta w Rawie.
Najwięcej kandydatów do pracy w obwodowych komisjach wyborczych podczas majowych wyborów prezydenckich zgłoszono w Skierniewicach - jak informuje Teresa Słoma z skierniewickiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, komitety zaproponowały 155 osób. PiS zgłosiło 27 osób, komitet Krzysztofa Bosaka - również 27, komitet Marka Olszewskiego (Stowarzyszenie Ruch Odbudowy Polski) - 13 osób, komitet Pawła Kazimierza Świtonia - 27 osób, komitet Stanisława Żółtka - 9 osób, komitet Władysława Kosiniaka-Kamysza - 25 osób i komitet Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - 27 osób. W mieście jes 27 komisji wyborczych.
- Gdyby sugerować się minimalnym składem komisji wyborczej, liczącym 5 osób, wystarczyłoby do obsadzenia wszystkich komisji - komentuje Teresa Słoma. - Mimo to w Skierniewicach również trwa dodatkowy nabór kandydatów.