Maraton Pisania Listów – Amnesty International także w Łowiczu

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Rafał Klepczarek

Maraton Pisania Listów – Amnesty International także w Łowiczu

Rafał Klepczarek

W najbliższy weekend mieszkańcy Łowicza i okolic będą mieli okazję dołączyć się do ogólnoświatowej akcji „Maraton Pisania Listów – Amnesty International”. Wydarzenie odbywa się co roku i mobilizuje ludzi na całym świecie do solidarnego przeciwstawienia się naruszeniom prawa człowieka.

Organizacji w Łowiczu podjęła się niedawno powstała młodzieżowa grupa aktywistów – Młoda Lewica Łowicz. Przez dwa dni wolontariusze i osoby chętne do zaangażowania się w inicjatywę będą pisać listy w sprawie młodych osób z 3 państw, których prawa człowieka zostały złamane.

Tegorocznymi bohaterami są:

Magai Matiop Ngong z Sudanu Południowego – Dwa lata temu został oskarżony o morderstwo swojego kuzyna i skazany na śmierć przez powieszenie. W trakcie procesu, 15-letni wówczas Magai, wyjaśniał sędziemu, że śmierć jego kuzyna była następstwem nieszczęśliwego wypadku. Magai nie miał dostępu do prawnika ani w chwili aresztowania, ani w trakcie pierwszego procesu. W zeszłym roku siedem osób zostało powieszone w Południowym Sudanie. Jedna z nich była dzieckiem. Domagamy się anulowania wyroku.

Yasaman Aryani z Iranu – aktorka, która uwielbia wspinać się po górach, odważyła się przeciwstawić irańskiemu prawu nakazującemu kobietom zakrywanie głowy. Z odważnie odsłoniętymi włosami, rozdawała kwiaty pasażerkom pociągu. Film o jej śmiałym akcie buntu stał się popularny w Internecie, co skłoniło władze Iranu do jej aresztowania. Obecnie Yasaman jest skazana na szokującą karę 16 lat więzienia, tylko dlatego, że uważa, iż ​​kobiety powinny móc swobodnie decydować, co będą nosić. Domagamy się natychmiastowego uwolnienia Yasaman.

Marinel Sumook Ubaldo z Filipin – miała 16 lat kiedy dowiedziała się, że musi zrobić co w jej mocy, aby ochronić siebie i swoich najbliższych przed skutkami zmian klimatycznych. W listopadzie 2013 roku przetrwała tajfun Yolanda (Haiyan) – jeden z najbardziej śmiercionośnych znanych historii. Tajfun zniszczył jej wioskę, Matarinao: ponad 6000 ludzi zginęło na samych Filipinach, a miliony straciły dom. Tysiące ludzi nie mają schronienia, elektryczności, wody czy jedzenia. Filipiński rząd nie zrobił prawie nic, pozostawiając ludzi do życia w niebezpiecznych i niehumanitarnych warunkach, w jakich ciężko zarobić na życie.

Domagamy się: zapewnienia mieszkańcom Matarinao (Wschodni Samar) odpowiednich warunków; Wzięcia odpowiedzialności za zmiany klimatyczne i emisje węgla przez kraje na całym świecie, w szczególności przewodzące w emisji zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych.

Akcja odbędzie się w najbliższy weekend 14-15 grudnia w godzinach 9–18 (sobota) i 9–15 (niedziela). Organizatorzy czekają na chętnych w lokalu przy ul. Mostowej 4. Zapewniają wszystkie niezbędne materiały wraz ze wzorami listów.

- Każdy z nas może dołożyć swoją cegiełkę do walki o prawa człowieka - zachęca Oskar Kosenda, jeden z organizatorów.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.