Mariusz Siewiera, wiceburmistrz Łowicza złożył rezygnację. Łowickie.pl wychodzi z koalicji rządzącej
Mariusz Siewiera w piątek (30 sierpnia) na ręce burmistrza Krzysztofa Kalińskiego złożył rezygnację z funkcji jego zastępcy. Robert Wójcik, szef klubu radnych z Łowickie.pl potwierdził nam, iż decyzja ta jest tożsama z wyjściem pięciu radnych z tego ugrupowania z koalicji rządzącej.
- Złożone przeze mnie wypowiedzenie jest spowodowane brakiem akceptacji działań burmistrza w powierzonym mi zakresie obowiązków służbowych oraz słabym przepływem informacji - mówi Mariusz Siewiera, który w ostatnich wyborach burmistrza Łowicza był rywalem Krzysztofa Kalińskiego, a w ich drugiej turze poparł swego przeciwnika w zamian za co otrzymał stanowisko wiceburmistrza. - W najbliższy poniedziałek zwołamy konferencję prasową, na której szerzej omówię powody rezygnacji.
Wyjście Łowckie.pl z koalicji rządzącej związane jest głównie z brakiem możliwości realizacji programu wyborczego, m. in. z sprzeciwem burmistrza Kalińskiego co do wprowadzenia w życie uchwały związanej z wykupem komunalnych mieszkań z bonifikatą, czy też bonu żłobkowego. Nie bez znaczenia jest także "bardzo zła" sytuacja finansowa miasta oraz narastające nieporozumienia z włodarzem miasta.
Siewiera poprosił swego byłego już szefa o zwolnienie ze świadczenia pracy na co Krzysztof Kalińskie się zgodził.
Pod jesiennych wyborach samorządowych w skład kolizji rządzącej w ratuszu weszli radni z burmistrzowskiego ugrupowania Łączy Nas Łowicz i Powiat Łowicki (Dariusz Dzik, Krzysztof Olko, Józef Szczepanik, Zofia Wielemborek, Leszek Plichta, Henryk Zasępa oraz Wiesława Gębura, która znalazła się w radzie za wybranego na burmistrza Krzysztofa Kalińskiego), reprezentanci Łowickie.pl (Lech Aniszewski, Mariusz Siewiera, Robert Wójcik, Michał Terenowicz i Tadeusz Żaczek) oraz Porozumienia Łowickiego (Marek Boroski, Łukasz Jażdżyk i Krzysztof Janicki).
Miała ona w 21-osobowej radzie 15 głosów. Pozostałe sześć należy do PiS (Jakub Wolski, Michał Trzoska, Krzysztof Igielski, Zofia Kroc, Grzegorz Durka, Jacek Wiśniewski), które znalazło się w opozycji.
- Byłem szczerze zaskoczony decyzją wiceburmistrza Siewiery - komentuje poranne wydarzenia burmistrz Krzysztof Kaliński. - Prosiłem o wycofanie rezygnacji, ale mój zastępca stwierdził, że jest to ostateczna decyzja.
Włodarz miasta pytany o uszczuplenie liczby koalicyjnych radnych oparł, iż większość członków rady zawsze wspierała dobre decyzje. Liczy na to, że będą oni nadal popierać realizację dużych inwestycji, które stoją przed miastem.