Matka z ulicy Batorego nie przejęła się ucieczką 2-letniego synka

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Burzyński
Magdalena Grajnert

Matka z ulicy Batorego nie przejęła się ucieczką 2-letniego synka

Magdalena Grajnert

Dwulatek na boso i w przemoczonym ubraniu błąkał się przy galerii Dekada. Matka tłumaczy, że karmiła drugie dziecko i wtedy jej „uciekł”.

We wtorek strażnicy miejscy zostali poinformowani, że obok galerii Dekada przebywają małoletnie dzieci bez opieki dorosłych. Na miejscu zastali 9- oraz 2-latka.

- Po kilku minutach, podczas prowadzonych czynności, podeszła kobieta, która oświadczyła, że jest matką dziewięciolatka - mówi Artur Głuszcz, komendant skierniewickiej straży miejskiej. - Po wylegitymowaniu kobiety i potwierdzeniu danych z danymi chłopca, dziecko zostało przekazane pod opiekę matki.

Natomiast dwulatek, który był bez bucików, pozostał pod opieką strażników. Po kilku minutach udało się ustalić miejsce zamieszkania malca i strażnicy z dzieckiem udali się na miejsce.

Usłyszeli, że chłopiec często ucieka swojej matce. W domu zastali również babcię małego Igora, która oświadczyła, że sama pracuje i nie jest wstanie pilnować dorosłej córki i jej dzieci. Patrol wylegitymował i pouczył za wykroczenie matkę dwulatka i poinformował, że ze zdarzenia sporządzi notatkę urzędową i przekaże ją do Komendy Miejskiej Policji w Skierniewicach, która przeprowadzi dalsze czynności.

Magdalena Grajnert

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.