Miała ugodzić swego męża nożem, następnie posprzątać mieszkanie i pójść na spacer. 50-latka ze Skierniewic już usłyszała zarzut zabójstwa i grozi jej dożywocie.
- Do zdarzenia doszło we wtorek, 26 stycznia, w bloku na jednym z osiedli w Skierniewicach. Kobieta ugodziła swojego męża nożem. 50-latka twierdzi, że nie zrobiła tego celowo. Z jej zeznań wynika, że po całym zajściu opatrzyła mężowi ranę i wyszła z mieszkania. Po powrocie stwierdziła, że mężczyzna nie daje znaków życia dlatego powiadomiła służby - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień