Miasto nie ma pieniędzy, ale postara się pomóc

Czytaj dalej
Fot. Roman Bednarek
Roman Bednarek

Miasto nie ma pieniędzy, ale postara się pomóc

Roman Bednarek

OSP w Rawie Mazowieckiej pilnie potrzebuje nowego wozu bojowego, zwłaszcza że ten, którym dysponuje, jest wprawdzie "na chodzie", ale zdarzają mu się awarie podczas wyjazdu do akcji ratunkowej. Jednostka należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

Prezes OSP w Rawie Mazowieckiej alarmuje, że jednostka, którą zarządza, pilnie potrzebuje nowego wozu bojowego. Star, którym dysponuje, służy już 35 lat. – Należymy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, a wkrótce nie będziemy mieli czym dojechać, aby ratować ludzkie życie lub mienie – podkreśla Janusz Czech. – Wóz, który posiadamy, w każdej chwili może ulec awarii, która go całkowicie wyeliminuje ze służby. Do każdej akcji jedziemy w strachu, że możemy nie dojechać.

Do takiej sytuacji zresztą już doszło. Pod koniec ubiegłego roku jednostka wyjechała do pożaru w jednym z rawskich banków. Auto nawaliło i trzeba było je odholować do bazy. Na szczęście alarm okazał się fałszywy.

– Poprzedni burmistrz obiecał pomoc, ale stracił swój urząd – mówi prezes. – Rozmawiałem z nowym burmistrzem, który zapewnił mnie, że dołoży wszelkich starań, abyśmy dostali nowy samochód, ale to musi potrwać.

Za nowy wóz trzeba zapłacić 600-700 tys. zł. OSP nie dysponuje takimi pieniędzmi, w budżecie miasta na 2015 r. też nie zapisano nawet części tej kwoty z przeznaczeniem na zakup.

– Mimo to na pewno wesprzemy strażaków – obiecuje wiceburmistrz Tomasz Nowicki. – Są możliwości pozyskania pieniędzy z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi, więc pomożemy przygotować wniosek o dofinansowanie zakupu nowego wozu i postaramy się także dopomóc finansowo.

Prezes Czech zapowiada, że na konkretne decyzje poczeka do kwietnia. Jeśli nic się nie wydarzy, wdroży w życie swój pomysł na zdobycie sprawnego wozu bojowego. – Podzieliłem się już tym pomysłem z kolegami z jednostki i popierają go – mówi Janusz Czech. – Na razie jednak jest za wcześnie, aby zdradzić na czym on polega.

Roman Bednarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.