Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Mostowej ponownie poskarżyli się wojewodzie łódzkiemu na bezczynność burmistrza Krzysztofa Kalińskiego. Łowiczanie mają dość hałasu, głośnej muzyki i zakłócania ciszy nocnej przez młodzież i kierowców aut, które zjeżdżają się w godzinach nocnych na parking na tyłach ratusza. Rada Miejska w Łowiczu w środę (30 października) prawdopodobnie uzna skargę za bezzasadną.
Nie możemy posłuchać telewizora przed wieczorem, nie możemy się spokojnie położyć spać, a gdy rano musimy wstać do pracy, to nie mamy siły - twierdzą mieszkańcy kamienicy przy ul. Mostowej 7.
Skarżący się łowiczanie mieszkają zaledwie 12 metrów od parkingu, który młodzież wybrała sobie na miejsce nocnych libacji. Według ich relacji zaczynają się one o godz. 18, a kończą o 3-4 nad ranem.
Tego typu skargi pojawiają się od czasu oddania do użytku parkingu na tyłach ratusza. Gromadzą się tam grupy młodych ludzi, którzy podjeżdżają autami lub motocyklami i urządzają sobie rajdy oraz libacje alkoholowe, połączone z głośnym odtwarzaniem muzyki, tłuczeniem butelek i zachowaniem, które ma niewiele wspólnego z kulturą i dobrymi obyczajami.
Ponieważ poprzednia skarga mieszkańców ul. Mostowej była anonimowa, to 25 lipca tego roku została zignorowana przez Radę Miejską w Łowiczu. Skarżący się nie poddali i złożyli do wojewody kolejną, tym razem podpisaną imiennie. Ponownie wskazują, że rozwiązaniem problemu byłoby zaproponowane przez policję zamknięcie parkingu od godz. 22 w nocy do 6 rano.
Skarga mieszkańców trafiła pod obrady komisji skarg, działającej przy Radzie Miejskiej w Łowiczu. Podczas spotkania jej członków burmistrz Krzysztof Kaliński poinformował radnych o swoich działaniach związanych z ukróceniem uciążliwych imprez na tyłach ratusza.
Na wniosek mieszkańców władze miasta wnioskowały do Grzegorza Radzikowskiego, szefa łowickiej policji o zwiększenie liczby patroli w rejonie parkingu przy ul. Starorzecze. Dodatkowo rok wcześniej zainstalowano tam kamerę, za pośrednictwem której policja monitoruje wszystko to, co dzieje się nocą na tyłach ratusza.
Włodarz miasta poinformował także radnych o tym, że zgodnie z prośbą policji i wolą mieszkańców zwrócił się do powiatowej komisji ds. ruchu drogowego o wyłączanie parkingu z użytkowania w godz. 22-6. Pomysł ten został negatywnie zaopiniowany przez komisję, która zaleciła częstsze patrolowanie przez mundurowych tej części Łowicza oraz nakładanie kar finansowych na osoby zakłócające spokój w godzinach nocnych.
Po wysłuchaniu wyjaśnień złożonych przez burmistrza Krzysztofa Kalińskiego członkowie komisji skarg rekomendują Radzie Miejskiej w Łowiczu uznanie zarzutów za bezzasadne. Jej członkowie podjęli decyzję w tej sprawie już po zamknięciu tego numeru „ITS”.