Mieszkańcy powiatu łowickiego pomogli policji zatrzymać kierowcę, który miał 3,4 promila alkoholu
Do 2 lat więzienia grozi mieszkańcowi powiatu łowickiego za prowadzenie samochodu na podwójnym gazie. 33-latek nie dość, że wsiadł za kierownicę suzuki swift, mając w organizmie 3,4 promila alkoholu, to jeszcze nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Nieodpowiedzialny mieszkaniec powiatu łowickiego został zatrzymany przez policję dzięki interwencji przypadkowych osób.
- Do zdarzenia doszło 8 września przed godziną 16. w gminie Chąśno – informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. - Dwoje mieszkańców powiatu łowickiego zauważyło, że na stację paliw podjechało suzuki swift. Kierujący pojazdem wysiadł z auta i poszedł zrobić zakupy. Świadkowie wyczuli od mężczyzny woń alkoholu.
Jeden z nich podszedł do renault, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i powiadomił policję. Przybyli na miejsce policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że 33-latek z powiatu łowickiego ma 3,4 promila alkoholu w organizmie.
Przedstawicielka policji dodaje, że obywatelska postawa interweniujących mieszkańców powiatu łowickiego zasługuje na pochwałę. Być może dzięki ich odpowiedzialności na drodze nie doszło do tragedii.
- Pamiętajmy, aby w takiej sytuacji zdecydowanie reagować i nie dopuszczać, by osoba pod wpływem alkoholu wsiadała za kierownicę – apeluje pani rzecznik.