Mieszkaniec Łowicza uciekając przed policją spowodował kolizję drogową. Miał prawie 3 promile
Do 5 lat więzienia grozi mieszkańcowi Łowicza za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli drogowej. Nietrzeźwy kierowca volkswagena tourana podczas ucieczki spowodował kolizję drogową.
W nocy z 29 na 30 kwietnia około godz. 22 funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu próbowali skontrolować kierowcę VW na ul. Prymasowskiej. 47-letni mieszkaniec Łowicza ignorował polecenia policjantów i nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
- Kierujący przyhamował tylko na chwilę, a następnie rozpoczął ucieczkę - informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji.
Podczas ucieczki mężczyzna doprowadził do kolizji drogowej z innym pojazdem na skrzyżowaniu ul. Piaskowej z ulicą Prymasowską na styku Górek i Bratkowic i oddalił się kierunku trasy poznańskiej (DK nr 92).
Do pościgu włączyły się kolejne policyjne radiowozy. Podczas kolejnych prób zatrzymania pojazdu kierujący nadal lekceważył polecenia policjantów do zatrzymania się, ominął blokujący drogę radiowóz i uciekał ulicą Warszawską, a następnie 3 Maja.
Policyjny pościg zakończył się na Starym Rynku w Łowiczu. Otoczony przez radiowozy kierowca tourana nie miał już gdzie uciekać, gdyż wjechał autem na wysepkę, gdzie uderzył w znak drogowy. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie 2,8 promila alkoholu.
Przed sądem 47-latek odpowie nie tylko za ucieczkę przed policją, ale także za jazdę na podwójnym gazie.