Miłośnicy zwierząt z Łowicza powiadomili policję o kolejnym okaleczeniu kota
Grażyna Wołynik, prezes Łowickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt, powiadomiła policję o kolejnym przypadku znęcania się nad kotami w rejonie ul. Południowej.
- Pod koniec lipca mieszkanka tej części Łowicza, opiekująca się bezdomnymi zwierzętami, znalazła okaleczonego kota z poważnie uszkodzonym okiem - informuje szefowa ŁTPZ. - Kobieta zna nazwiska osób, które prawdopodobnie są sprawcami tego okrutnego czynu.
To kolejny tego rodzaju przypadek znęcania się nad kotami w tej części miasta. W kwietniu ubiegłego roku ktoś bestialsko okręcił drutem dwie brzemienne kotki.
Prezes Wołynik informuje, że z weterynaryjnej obdukcji wynika, że kot został kopnięty lub uderzony ciężkim przedmiotem. - Mamy nadzieję, że policja w końcu dorwie tego łobuza - dodaje szefowa łowickich miłośników zwierząt.
Na domiar złego okaleczony zwierzak stracił dom, bo jego opiekunka nie chce dalej się nim zajmować. Przedstawiciele ŁSPZ proszą więc o kontakt osoby, które mogłyby się nim zaopiekować.