Minister i 26 ambasadorów w Łowiczu [GALERIA]
W sobotę, 24 czerwca do Łowicza przyjechali niecodzienni goście - ambasadorowie 26 państw, polski minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski oraz wojewoda łódzki Zbigniew Rau. Jaki był cel tej wizyty?
Szefowie misji dyplomatycznych przyjechali do Łowicza dzień po wizycie w Łodzi, która stara się o organizację wystawy Expo 2022.
Spotkanie rozpoczęło się od spotkania w ratuszu, gdzie burmistrz Krzysztof Kaliński przybliżył gościom historię i kulturę miasta oraz zachwalał produkty, jakie rodzi łowicka ziemia.
- Mamy najlepsze śliwki, najlepsze truskawki i najlepsze ogórki konserwowe na świecie - zachwalał burmistrz.
Gościom został wyświetlony film promocyjny „Łowić Łowicz” autorstwa Michała Sierszaka. Później, prowadzeni przez burmistrza, goście przeszli się Starym Rynkiem, zwiedzili bazylikę katedralną i wysłuchali koncertu barokowego. Przyglądali się też uroczystościom związanym z pożegnaniem wizerunki Matki Boskiej Częstochowskiej.
- Jest wiele pięknych miejsc w Polsce, a my od lat mamy w MSZ program dla ambasadorów czy dyplomatów, by pokazywać im różne zakątki Polski - mówił o wizycie minister Waszczykowski. - W ten weekend pokazywaliśmy ziemię łódzką, dzień wcześniej byliśmy w Łodzi, gdzie koncentrowaliśmy się na promocji Euro 2022. Poza dużymi miastami chcemy pokazać też mniejsze, tzw. prowincję polską, która jest równie atrakcyjna, a może bardziej atrakcyjna - patrząc choćby na atrakcje Łowicza.
Ostatnim punktem wizyty było spotkanie w skansenie w Maurzycach, podczas którego goście wzięli udział w warsztatach ludowych, degustacji lokalnych potraw oraz pokazie ceremoniału nocy świętojańskiej - zwyczaju puszczania wianków i wesela łowickiego.
Sporą atrakcją był zaproszony specjalnie na ten dzień znany kucharz i prezenter telewizyjny - Karol Okrasa, który poprowadził warsztaty kulinarne.
Goście chętnie brali udział w warsztatach z rękodzieła ludowego: haftu, wycinankarstwa, plecenia wianków, pieczenia chleba, wyrabiania masła, prezentacji strojów łowickich z możliwością przymierzania oraz warsztaty z animacji filmowej.
Zespół ludowy Boczki Chełmońskie zaprezentował ceremoniał nocy świętojańskiej, podczas którego do rzeki Słudwi wrzucane były wianki, także własnoręcznie wykonane przez dyplomatów. Odbył się pokaz wesela łowickiego połączonego z biesiadą łowicką, które miało miejsce w stodole. Jak na prawdziwym weselu, nie mogło zabraknąć prawdziwych toastów, a zaproszeni goście wznosili radosne „sto lat !