Agnieszka Kubik

Ministerstwo Śledzia i Wódki na celowniku. Interwencja Czytelnika

Ministerstwo Śledzia i Wódki na celowniku. Interwencja Czytelnika Fot. internet
Agnieszka Kubik

Nasza Czytelniczka omal zawału - jak mówi - nie dostała, gdy w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia wyszła z nabożeństwa w kościele św. Jakuba i skierowała swoje kroki w stronę ratusza.

Po drodze, w bramie sąsiadującej z lokalem o nazwie Ministerstwo Śledzia i Wódki, zobaczyła kilogramy butelek po alkoholu tzw. małpeczek - oraz tyle samo petów.

- To był straszny widok, te śmieci wylewały się na chodnik - mówi skierniewiczanka. - Pierwszy dzień świąt, podniosła atmosfera, a tutaj takie obrzydliwości. Czy to całe ministerstwo widzi, co się obok niego dzieje? Bo to nie jest pierwszy raz, ale pierwszy, kiedy nie wytrzymałam! - oburza się kobieta.

Pozostało jeszcze 66% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Agnieszka Kubik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.