Młodzi nie chcą mieszkać w trudnym sąsiedztwie
W ramach programu Mieszkanie dla Młodych wpłynęło do urzędu zaledwie 5 wniosków. Co odstrasza młodych?
Program Mieszkanie dla Młodych został uchwalony przez Radę Miejską w Łowiczu w październiku 2014 roku, ale do tej pory miasto nie dysponowało lokalami, które można by było w jego ramach udostępnić.
W tym roku zaplanowano oddanie budynku wielorodzinnego przy ulicy Krudowskiego na Korabce. Z 40 mieszkań znajdujących się w budynku, 10 zostało przeznaczonych na realizację programu MdM.
- Do tej pory zostało złożonych 5 wniosków, ale codziennie przychodzą kolejne osoby i pobierają druki. Jestem przekonana, że do końca sierpnia będziemy mieć komplet wniosków - mówi Alina Guszlewicz, kierownik wydziału spraw lokalowych i działalności gospodarczej łowickiego ratusza.
Złożone wnioski będą poddane weryfikacji zgodnie z regulaminem. Wnioskodawcy, którym zostanie przyznana największa liczba punktów, będą mogli liczyć na otrzymanie lokalu w ramach MdM. Na jakich zasadach będą mogli z niego korzystać?
- Zamieszkanie odbywać się będzie na zasadzie umowy najmu - wyjaśnia urzędniczka. - Zostanie ustalona wysokość czynszu i kaucja, po wpłaceniu której w lokalu będzie można zamieszkać.
Wnioski ocenia się pod kątem dochodu, liczby osób w rodzinie, liczby dzieci i ewentualnie osób niepełnosprawnych. Ważnym kryterium jest wiek wnioskodawcy, program przeznaczony jest bowiem dla osób do 45. roku życia. Co ważne, chęć skorzystania z MdM mogą zgłaszać nie tylko małżonkowie, ale też single i osoby żyjące w związkach nieformalnych.
Chętni znajdą nowe miejsce zamieszkania w czterokondygnacyjnym budynku bez podpiwniczenia i użytkowego strychu.
Powierzchnia lokali wynosi tam od 30 do 46 mkw. Lokale składają się, w zależności od wielkości, z pokoju lub dwóch, aneksu kuchennego albo oddzielnej kuchni i łazienki z toaletą.
Co ważne, łowicki program obciąży bardziej tych, którzy z programu skorzystają, niż innych lokatorów komunalnego bloku. Czynsz w zależności od powierzchni w ramach Mieszkania dla Młodych wyniesie co najmniej 8 zł, podczas gdy pozostali lokatorzy zapłacą o 2 zł mniej.
Może to jest przyczyna, dla której młodzi nie ustawiają się w kolejce po komunalne lokum?
- Ostatnio w Łowiczu oddano kilka bloków i głód na mieszkania został zaspokojony - uważa jedna z mieszkanek miasta. - Poza tym nie każda rodzina marzy o mieszkaniu w komunalnym bloku, gdzie jak wiadomo, sąsiedztwo można mieć nieciekawe. Do tego, wbrew pozorom, mieszkanie w budynku komunalnym jest po prostu drogie. Na zdecydowanych ratusz czeka do końca sierpnia.
W Skierniewicach i Rawie Mazowieckiej program nie został wdrożony.