Miasto ma mniejsze wpływy do budżetu z udziału w podatkach PIT i CIT. Oznacza to mniej pieniędzy na tak zwane wydatki bieżące, czyli utrzymanie urzędu miasta i podległych mu jednostek organizacyjnych. A do wydatków bieżących zaliczane są między innymi wynagrodzenia.
Epidemia koronawirusa i związane z nią zawirowania w gospodarce spowodowały, że miasto ma dużo mniejsze wpływy z podatków. Jak poinformowała nas skarbnik miasta Liliana Majka, do kasy miasta do tej pory wpłynęło o 5 mln zł mniej niż zakładano z udziału samorządu w podatku PIT. Do tego trzeba doliczyć jeszcze uszczuplony o 600 tys.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień