Może woda przestanie zalewać w tym roku
Skończą się problemy mieszkańców ulicy Reymonta i Południowej z zalewaniem ich posesji. Miasto będzie odwadniać teren.
Po wykonaniu w poprzedniej kadencji inwestycji przez spółkę RAWiK, polegającej między innymi na uszczelnieniu kanalizacji sanitarnej, wody gruntowe zaczęły zalewać posesje i piwnice w rejonie ulicy Reymonta i Południowej.
- Po uszczelnieniu kanalizacji, czego zresztą wymagają przepisy, wody gruntowe nie miały już ujścia i zaczęły gromadzić się na posesjach i w piwnicach - tłumaczy wiceburmistrz Marek Pastusiak. - Trzeba zatem wykonać instalację odwadniającą. Będzie to drenaż terenu, który odprowadzi wody gruntowe do sieci kanalizacji deszczowej.
W ubiegłym roku miasto przygotowało koncepcję inwestycji i uzyskało zgodę właścicieli posesji, przez którą będzie biegło odwodnienie, na jego budowę, a w styczniu tego roku sformułowało zapytanie ofertowe, dotyczące wykonania dokumentacji technicznej na odwodnienie. Wiceburmistrz liczy, że komplet dokumentów, łącznie z pozwoleniem na budowę będzie gotowy do końca czerwca. W budżecie miasta na przygotowanie projektu zarezerwowano ok. 50 tys. złotych.
Teoretycznie po przygotowaniu dokumentacji można przystąpić do pracy w terenie. Ale tylko teoretycznie.
- Będzie to możliwe, jeśli w budżecie pojawią się pieniądze - mówi Marek Pastusiak. - Po rozstrzygnięciu przetargów zawsze jakieś pieniądze zostają i są przeznaczane na kolejne zadania. Jak tylko zbierze się odpowiednia kwota, przystąpimy do budowy odwodnienia.
W tej chwili nie wiadomo jeszcze , ile będzie kosztować ta inwestycja, ale z grubsza szacuje się, że trzeba będzie na nią wydać około 500 tys. zł.
Prace przy budowie odwodnienia będą na pewno krótsze, niż przygotowanie inwestycji. Czas ich trwania nie powinien przekroczyć półtora miesiąca.