Marcin Niklewicz

Muszą zadowolić się kanalizacją. Na nawierzchnię nie ma pieniędzy

Kwiatowa to ostatnia nieutwardzona ulica w rejonie Mazowieckiej i Miłej Fot. Marcin Niklewicz Kwiatowa to ostatnia nieutwardzona ulica w rejonie Mazowieckiej i Miłej
Marcin Niklewicz

Kurz unoszący się spod kół samochodów, dziury i błoto - to codzienność, z jaką borykają się mieszkańcy ul. Kwiatowej. Pomimo obiecanej nowej nawierzchni okazuje się, że muszą się jeszcze uzbroić w cierpliwość, bo miasta nie stać na realizację tej inwestycji w 2020 roku.

O remont swojej ulicy mieszkańcy Kwiatowej zabiegają od lat, postulaty ich i mieszkańców całego osiedla w rejonie Mazowieckiej i Miłej wielokrotnie podczas sesji - jeszcze w poprzedniej kadencji samorządu - przedstawiała władzom radna Dorota Bogatko. Chodzi przede wszystkim o nową nawierzchnię, ale także oświetlenie czy rozwiązania służące poprawie bezpieczeństwa, jak progi zwalniające. Wreszcie, już po wyborach, doszło do spotkania z wiceprezydentem Jarosławem Chęcielewskim; kolejne - tym razem z prezydentem Krzysztofem Jażdżykiem - zaplanowane przed Wielkanocą 2019 roku, w ostatniej chwili zostało odwołane. I wtedy kontakt z ratuszem się urwał.

- Ostatnie pismo, z lipca 2019 roku, pozostało bez odpowiedzi - skarżą się mieszkańcy.

Również przed Wielkanocą zapowiadane było zakończenie kanalizacji na Kwiatowej i jeszcze w tym samym roku ulica miała zostać pokryta asfaltem. Tymczasem dopiero późną jesienią prowadzone były prace kanalizacyjne.

- Nie wiemy, czy to zwiastuje położenie asfaltu - twierdzą mieszkańcy.

Nie zwiastuje. Jak na początku roku poinformował ratusz, w planach jest tylko wybudowanie kanalizacji sanitarnej i odtworzenie jezdni z destruktu. W budżecie miasta na 2020 rok nie zabezpieczono jednak środków na wykonanie nowej, asfaltowej nawierzchni.

- Proszę o zrozumienie, gdyż jest to uwarunkowane wyłącznie względami ekonomicznymi - tłumaczy wiceprezydent Eugeniusz Góraj. Jak wyjaśnia, w br. miasto podejmuje się realizacji kluczowych inwestycji drogowych o znaczeniu ponadlokalnym, jak przebudowa ul. Rawskiej wraz z budową ronda w miejscu skrzyżowania z Al. Niepodległości i ul. Kilińskiego i budowa wiaduktu nad torami, które są bardzo kosztowne i w miejskiej kasie po prostu nie ma pieniędzy na utwardzenie Kwiatowej.

Mieszkańcy Kwiatowej nie kryją rozgoryczenia.

- Cierpliwie domagamy się wywiązania z wcześniejszych rozmów - podkreślają. Przypominają, że pobliskie ulice Sadowa i Partyzantów - znacznie mniejsze niż Kwiatowa - już dawno zostały utwardzone, a ich ulica pozostaje ostatnią na całym osiedlu, gdzie nie ma jeszcze asfaltu.

W tym roku przebudowy doczeka się natomiast pobliska ul. Miedniewicka, o co mieszkańcy i działkowcy zabiegali od kilku lat. Remont, obejmujący m.in. poszerzenie i ułożenie nowej nawierzchni, obejmie odcinek pomiędzy ulicami Mszczonowską i Unii Europejskiej. Ma się rozpocząć latem br.

Marcin Niklewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.