Myśliwy, który lubi zbierać grzyby
Eugeniusz Góraj, wiceprezydent Skierniewic, jest rawianinem z urodzenia.
0d 42 lat tworzy udane małżeństwo z Małgorzatą.
- Poznaliśmy się w pracy, potem były spotkania towarzyskie i tak zostaliśmy małżeństwem - mówi prezydent. Państwo Górajowie mają trójkę dzieci: dwie córki, młodsza jest przedszkolanką, starsza wraz z mężem prowadzi firmę, najmłodszy syn Dawid ma 18 lat. Mają też siedmioro wnuków.
- Myślę, że na siódemce się nie zakończy - śmieję się wiceprezydent Skierniewic.
Eugeniusz Góraj, jak sam przyznaje jest wymagającym szefem, ale rozumiejącym sprawy pracownika. - Staram się im pomagać zarówno w pracy zawodowej, ale i w sprawach osobistych - mówi.
Jego długoletnim hobby było myślistwo, ale po trzydziestu latach zrezygnował ze względu na stan zdrowia. Poza tym wiceprezydent lubi wędkować i zbierać grzyby, jeździ też na nartach.
- Najlepiej wypoczywam w okolicznościach przyrody - mówi.
Najczęściej jednak wolny czas spędza z rodziną, pracując na działce, czy jeżdżąc na wycieczki rowerowe po okolicach Rawy, a urlop w górach (ostatnio Górajowie byli w Krynicy Zdrój i Muszynie), choć jak przyznaje, żona woli jeździć nad morze.
- Staramy się to pogodzić, choć w tym roku nie przewiduje dłuższego urlopu niż tydzień - przyznaje.
Wiceprezydent interesuje się piłką nożną i siatkówką. Oprócz reprezentacji Polski kibicuje m.in. drużynie Mazowia. Poza tym czyta kryminały i książki przyrodnicze, w telewizji też pasjami ogląda programy przyrodnicze. I może pochwalić się silną wolą i konsekwencją. Dwadzieścia lat temu rzucił palenie. - Paliłem długo i dużo, rzuciłem bez żadnych wspomagaczy, polecam wszystkim - kwituje.