Fot. Archiwum Myśliwi mają swój własny kodeks, który mówi wyraźnie, co nie jest dopuszczalne
Wojciech Kubik
Za znęcanie się nad zwierzętami i łamanie prawa łowieckiego odpowie przed sądem skierniewicki myśliwy Michał Ł. Miłośnik myślistwa miał przyglądać się konającym zwierzętom, a wszystko to rejestrować kamerą. Dowodów na jego działalność dostarczyli prokuratorom koledzy z PZŁ.
Skierniewicka prokuratora skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko myśliwemu, Michałowi Ł., któremu zarzuca popełnienie kilku przestępstw.
- Dwa z przedstawionych zarzutów dotyczą złamania prawa łowieckiego, a jeden znęcania się nad zwierzętami - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Pozostało jeszcze 66% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień