Na osiedlu Rawka nie jest tak źle

Czytaj dalej
Fot. Agnieszka Kubik
Agnieszka Kubik

Na osiedlu Rawka nie jest tak źle

Agnieszka Kubik

Mieszkańcy osiedla Rawka powinni spać spokojnie, gdyż nie ma zagrożenia ze strony firm śmieciowych na stan środowiska. Tak twierdzi inspekcja. Również sanepid podkreśla, że woda z wodociągu w tamtym rejonie nie budzi zastrzeżeń.

Jacek Myśliński, kierownik delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi poczuł się zaniepokojony wypowiedziami prezydenta Krzysztofa Jażdżyka, które padły na spotkaniu z mieszkańcami os. Rawka.

- Pan prezydent powiedział, że nie sprzyjamy urzędowi miasta, gdyż uważamy, a wyniki przeprowadzanych przez nas badań to rzekomo potwierdzają, że wszystko jest super - mówi. - Chciałbym się odnieść do tych słów, bo się z nimi nie zgadzam.

Kierownik podkreśla, że zgodnie z prawem inspekcja kontroluje przestrzeganie decyzji wydawanych przez miasto, i nie wszędzie było tak "super". Na jedną z firm, Ekoimpex, kary były nakładane kilkakrotnie, a tylko dzięki działaniom WIOŚ miasto mogło wszcząć wobec niej procedurę egzekucyjną. - Ta firma powoli się zamyka, a pozostawione przez nią śmieci będą za chwilę problemem miasta - mówi Jacek Myśliński.

WIOŚ zwrócił się też do ratusza o udzielenie informacji nt. podjętych działań związanych z zagospodarowaniem odpadów powstałych w związku z pożarem w firmie Foreco oraz o krokach podjętych w celu usunięcia odpadów zgromadzonych na terenie firmy Ekoimpex. Na razie odpowiedzi brak.

Czytaj również: Osiedle Rawka ma swoje pięć minut

Inspekcja cały czas kontrolowała wszystkie firmy śmieciowe, a po pożarze z listopada 2014 r. zwiększyła częstotliwość tych kontroli. Wielokrotne badania próbek wody czy powietrza są prowadzone w akredytowanym laboratorium, a wyniki są jednoznaczne: nie ma zagrożenia dla środowiska.

- Pan prezydent powoływał się na rzekomo złe wyniki badań wody dostarczonej przez wiceprezydenta Chęcielewskiego do spółki Wod-Kan, ale są one niemiarodajne, m. in. z tego względu, że próbka była dostarczona dwa tygodnie po pobraniu - mówi. - Poza tym ich laboratorium, w przeciwieństwie do naszego, nie jest akredytowane. Wiem, że mieszkańcy chcą usłyszeć pewne informacje, dla nich wygodne, ale lepiej skupić się na faktach.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Skierniewicach także zauważa, że wyniki badań próbek wody pobrane z wodociągu miejskiego w rejonie osiedla Rawka, nie budzą żadnych zastrzeżeń. - Studnie przydomowe nie są w naszej kompetencji - mówi Barbara Wieteska, dyrektor placówki. - Możemy zbadać wodę na czyjąś prośbę, ale jest to inna procedura. Czy były takie przypadki? Owszem, badaliśmy wodę ze studni, ale te wody mogą być zanieczyszczone z wielu innych powodów.

Poniżej, w załącznikach, wystąpienie Wojewódzkiego Inspektoratu w Łodzi, delegatura w Skierniewicach, do prezydenta miasta Skierniewice Krzysztofa Jażdżyka, nt. działań podejmowanych przez WIOŚ w związku z pożarem, który miał miejsce 17 listopada 2014 roku

oraz podobne wystąpienie przesłane do dwojga mieszkańców os. Rawka (nie podajemy ich danych) z marca tego roku

Agnieszka Kubik

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.