Pandemia dotknęła też jednostkę Straży Miejskiej w Rawie Mazowieckiej. Większość funkcjonariuszy trafiło na kwarantannę.
Wirus nie wybiera i tym razem dotknął jednostkę Straży Miejskiej w Rawie Mazowieckiej, gdzie u jednego ze strażników potwierdzono zarażenie koronawirusem.
- Mężczyzna źle się czuł, miał objawy grypowe i sam zgłosił się na badania. Niestety, okazało się, że jest zarażony - mówi Krzysztof Jasiński, dyrektor sanepidu w Rawie Mazowieckiej.
Z przeprowadzonego z funkcjonariuszem wywiadu środowiskowego wynikało, że mógł zarazić się od członka rodziny, który przyjechał do Polski z Wielkiej Brytanii. Wcześniej, będąc jeszcze na Wyspach, miał już przechodzić tę chorobę.
- Zdarzają się przypadki jej nawrotu. Podczas badań wychodzą na przykład dwukrotnie wyniki ujemne, a potem pojawia się znów dodatni - słyszymy w rawskim sanepidzie.
Chory strażnik został odizolowany, zaś czterech jego kolegów, z którymi miał kontakt, skierowano na kwarantannę. Na początku tygodnia służbę sprawowało jedynie dwóch strażników, a jednostka cały czas oczekiwała na pojawienie się nowego komendanta. Dotychczasowy bowiem... zmienił pracę.
Od początku epidemii na terenie powiatu rawskiego zanotowano dotąd 50 zakażeń koronawirusem.