Nauczyciel Roku. Prezentacja kolejnych kandydatów
Trwa nasz plebiscyt na Nauczyciela Roku. Na zgłoszenia nauczycieli ze skierniewickich placówek czekamy jeszcze w piątek, 10 czerwca. Plebiscyt odbywa się pod patronatem ZNP oraz prezydenta miasta.
a Trwa nasz plebiscyt na Nauczyciela Roku a Na zgłoszenia nauczycieli ze skierniewickich placówek czekamy jeszcze w piątek, 10 czerwca a Plebiscyt odbywa się pod patronatem ZNP oraz prezydenta miasta
W poprzednich tygodniach przedstawiliśmy 10 kandydatów, w tym prezentujemy kolejnych dziesięciu.
Anna Maj, Szkoła Podstawowa nr 4
Jest nauczycielką wychowania wczesnoszkolnego w SP nr 4 od 23 lat. Pani Anna swoją karierę zawodową zaczęła od pracy w przedszkolach. - Uczyłam w klasach zerowych - mówi. - Ciężko uwierzyć, ale moi najstarsi wychowankowie mają dzisiaj po 29 lat!
O tym, że została nauczycielem, zdecydowały cechy charakteru. - Wybierałam pomiędzy szkołą, a pracą w bibliotece - wyznaje. - Ale, że jestem osobą energiczną i nielubiącą rutyny, wybór był oczywisty. Możliwość obserwacji rozwoju małego człowieka daje mi niebywałą satysfakcję.
Pani Anna swój czas wolny spędza na czytaniu książek i marszobiegach w lesie.
Monika Klepaczko-Gorczyca, ZSSO
Nauczycielka historii, wiedzy o społeczeństwie i wychowania do życia w rodzinie swoją drogę zawodową od samego początku związała z Zespołem Sportowych Szkół Ogólnokształcących.
- Nie wiedziałam, że zostanę nauczycielem, pasjonowała mnie historia - wyznaje. - Do ZSSO trafiłam na praktyki i tak praca z młodzieżą stała się kolejną pasją.
Dziesięć lat temu w swojej szkole stworzyła Klub Wolontariusza. Dzisiaj klub zrzesza ponad 100 uczniów.
- Tak mnie to pochłonęło, że dzisiaj nie wyobrażam sobie życia bez klubu, hospicjum i moich wolontariuszy - śmieje się. - Młodzież sprawia, że ciągle czuję się młoda. Codziennie daje mi ogromną dawkę energii.
Małgorzata Chojecka, Przedszkole nr 1
Małgorzata Chojecka w tym roku obchodzi 40-lecie swojej pracy. O tym, że będzie uczyć, wiedziała już będąc dzieckiem.
- Jako mała dziewczynka z koleżankami bawiłam się w szkołę - śmieje się. - Zawsze też podziwiałam swoje nauczycielki.
Dlaczego wybrała przedszkolaków?
- Kocham dzieci i każde traktuję jak swoje - podkreśla. - Mamy fajne relacje. Dzieciaki wiedzą, że mogą do mnie przyjść i się przy tym nie bać. Zawsze pomogę.
Pani Małgorzata czas wolny spędza na śpiewaniu w chórze parafialnym, a pogodne popołudnia poświęca kilkunastukilometrowym wyprawom rowerowym.
Michał Mularczyk, ZSSO
Michał Mularczyk jest nauczycielem wychowania fizycznego w ZSSO od 13 lat. Sport w jego życiu pojawił się w najmłodszych latach; o tym, że zostanie nauczycielem przekonał się będąc uczniem ZSSO.
- Sport towarzyszy całej mojej rodzinie - wyznaje. - Na przykład babcia z zapałem ogląda walki bokserskie, z powtórkami włącznie.
Michał Mularczyk poza pracą jest sędzią piłkarskim.
Ewa Wasiak, Szkoła Podstawowa nr 2
Nauczycielka z 29-letnim stażem uczy matematyki. Jej wzorem jest mama, która również była nauczycielką matematyki.
Zawód to dla niej codzienne odkrywanie czegoś nowego.
- Nie ma mowy o rutynie, każda lekcja i każda klasa przynosi coś nowego - wyjaśnia. Ogromną satysfakcję daje jej fakt, że wiele uczniów dzięki niej polubiło przedmiot i swoją przyszłość związało właśnie z matematyką.
Nauczycielka wolny czas najchętniej poświęca spotkaniom z przyjaciółmi. Na emeryturze planuje wrócić do malowania obrazów, na które dzisiaj brakuje jej czasu.
Katarzyna Wiewiórska, Zespół Szkół nr 4
Jest nauczycielką języka angielskiego w Zespole Szkół nr 4. Bardzo lubi pracować z młodzieżą, to spełnienie jej dziecięcych marzeń.
- Właśnie to od zawsze chciałam robić w życiu - mówi.
Pani Kasia nie ma problemu z nawiązywaniem kontaktu, czuje nić porozumienia i lubi młodych ludzi.
- Traktuję ich tak, jak ja chciałabym być traktowana przez nauczyciela - tłumaczy. - Przede wszystkim z szacunkiem.
Praca nauczyciela to zdaniem Katarzyny Wiewiórskiej absorbujące zajęcie na pełnych obrotach.
- Czasami problemy przynosi się do domu, bo bycie nauczycielem to naprawdę duża odpowiedzialność - podkreśla.
Wolny czas nauczycielka spędza z przyjaciółmi, chętnie wybiera też aktywny wypoczynek.
Anna Pońska-Nowak, Szkoła Podstawowa nr 2
Jest nauczycielką wychowania wczesnoszkolnego z 28-letnim stażem pracy, obecnie wychowuje dzieci z klasy I „d”. Mama pani Anny też była nauczycielką, więc pasję nauczania skierniewiczanka wyniosła z domu. - Szkołę traktuję jak drugi dom - wyznaje.
Kiedy pani Anna ma chwilę wolnego chętnie podróżuje, ogląda dobre filmy i spektakle oraz jeździ na rowerze.
- Jest mi niezmiernie miło, że zostałam wytypowana do tego plebiscytu. Serdecznie dziękuję dzieciom i rodzicom - mówi.
Anna Szturomska, Przedszkole Małych Odkrywców
W przedszkolu pracuje od początku jego istnienia. W tej chwili przygotowuje grupę 6-latków do rozpoczęcia szkolnej edukacji. - Najważniejsze jest dla mnie to, że robię to, co kocham - mówi pani Anna. - Ja uczę dzieci, a one uczą mnie.
Anna Szturomska stara się codziennie wymyślać coś innego i zaskakiwać swoich wychowanków. Zna ich doskonale, wie, co lubią i czego potrzebują.
- Kiedy słyszę „Ciociu, kocham cię” emocje, których doznaję, są cudowne - mówi wzruszona.
Wolny czas pani Ania najchętniej spędza z rodziną.
Maria John, Zespół Szkół Zawodowych nr 2
Jest polonistką i dyrektorem popularnego mechanika. Pracę w zawodzie nauczyciela rozpoczęła w 1978 roku. Podkreśla, że dzięki kontaktom z młodzieżą cały czas czuje się młodo. Twierdzi, że młodzi sprzed lat i ci współcześni są tacy sami, żyją tylko w innych realiach.
- Za mało wierzą w siebie - stwierdza pani Maria. - Zachęcam ich do wiary we własne umiejętności, do wyznaczania sobie celów i spełniania marzeń.
Marię John cieszy kreatywność i przedsiębiorczość młodzieży. W każdym z nich potrafi dostrzec coś dobrego.
Kiedy ma czas chętnie zajmuje się pracą w ogrodzie.
- Mam dwie sunie ze schroniska: co wkopię, to one mi za chwilę przyniosą - śmieje się nauczycielka.
Justyna Lorenc-Kowalska, Szkoła Podstawowa nr 4
Jest nauczycielką wychowania wczesnoszkolnego, w SP nr 4 pracuje od dwóch lat.
- Ten zawód to moja pasja i marzenie od najmłodszych lat - przyznaje pani Justyna. - Nie wyobrażam sobie innej pracy.
Zdaniem nauczycielki dzieci są wdzięczne za wszystko, co nauczyciel może im zaoferować. Pracuje im się wspólnie bardzo dobrze i wbrew pozorom, uczniom niespieszno do wakacji.
- Mówią, że cieszą się z wypoczynku, ale chętnie w tym czasie przychodziłyby do szkoły - uśmiecha się nauczycielka.
Justyna Lorenc-Kowalska wolny czas najchętniej spędza z rodziną, która podziela jej pasje.
- Moja córka też kocha teatr, poza tym razem uprawiamy fitness i taniec, lubimy też jeździć na rowerach - mówi.
Praca z dziećmi to coś, co pani Justyna po prostu kocha.
- Dziecko to najwrażliwszy człowiek, jaki tylko może być - mówi z przekonaniem.
Nasz plebiscyt
W środę, 8 czerwca, gdy zamykaliśmy ten numer tygodnika „ITS” najwięcej głosów zdobyła Iwona Tartanus z Gimnazjum nr 3 (2.015 głosów), na drugim miejscu uplasowała się Agata Michalak z Gimnazjum nr 1 (1.143 głosy), a na trzecim Małgorzata Antoniak z ZSI (423 głosy).
Ponieważ głosować można do niedzieli, 19 czerwca, wszystko może się jeszcze zmienić.
Z doświadczenia wynika, że niezależnie od tego, na jakim etapie kandydat włącza się do plebiscytu, ma takie same szanse na wygraną, jak pozostali. Tak naprawdę o wynikach decydują ostatnie dwa dni głosowania.
Czekamy zatem na kolejne zgłoszenia!