NFZ ujawnił wyniki kontroli szpitala po śmierci pacjentki
Łódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia poinformował o wynikach kontroli przeprowadzonej po śmierci pacjentki łowickiego szpitala. 40-latka spod Łowicza zmarła 12 lutego podczas porodu. Lekarzom udało uratować się córkę zmarłej kobiety.
Kilka dni po tragicznych wydarzeniach w Zespole Opieki Zdrowotnej w Łowiczu pojawili się kontrolerzy NFZ. - Kontrolowano sposób realizacji umowy dotyczącej hospitalizacji na oddziale położniczo-ginekologicznym - informuje Anna Leder, rzecznik NFZ w Łodzi. - Pozytywnie oceniono organizację udzielonego świadczenia, czyli porodu pacjentki.
Kontrolerzy z NFZ nie mieli także uwag co do całodobowej opieki lekarskiej i pielęgniarskiej, obecności lekarza i położnej podczas porodu oraz wyposażenia oddziału w sprzęt i aparaturę, która była zgodna z wymaganiami zawartymi w umowie z NFZ. Przedstawicielka jednostki kontrolującej dodaje, że wykorzystywany na porodówce sprzęt posiadał aktualne przeglądy techniczne.
ZOZ w Łowiczu został jednak ukarany finansowo. Ma zapłacić 3.276 zł kary za niezgodność między składem personelu, który pracuje w ZOZ, a tym zgłoszonym do NFZ. - Mamy więcej ludzi niż znalazło się w umowie z NFZ - informuje Jacek Kaniewski, dyrektor łowickiego szpitala. - Jest to jednak uchybienie formalne i w żaden sposób nie obniża jakości wykonywanych przez świadczeń medycznych.
Tuż po śmierci mieszkanki powiatu łowickiego jej mąż powiadomił organy ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa. Z informacji uzyskanych od śledczych wynika, że mężczyzna dopatruje się nieprawidłowości w działaniach służb medycznych szpitala w Łowiczu. Śledztwo w tej sprawie ciągle trwa.
Rafał Klepczarek