Nic, tylko rodzić w skierniewickim szpitalu [FOTO, WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. Magdalena Grajnert
Magdalena Grajnert

Nic, tylko rodzić w skierniewickim szpitalu [FOTO, WIDEO]

Magdalena Grajnert

Od 1 września w szpitalu w Skierniewicach rusza sala porodów rodzinnych. Czy dzięki temu wzrośnie w mieście liczba urodzeń?

Od 1 września pacjentki będą mogły korzystać z sali porodów rodzinnych na miarę XXI wieku. Nowoczesna porodówka została uroczyście otwarta w miniony poniedziałek 17 sierpnia w skierniewickim szpitalu.

Oprócz nowoczesnego łóżka porodowego sala jest wyposażona w klimatyzację, wygodną kanapę, sprzęt rtv oraz nowoczesne stanowisko pielęgnacji noworodka. Po raz pierwszy kobiety będą mogły rodzić w komfortowych warunkach - do tej pory takiej sali nie było.

- Warunki do rodzenia są ważne z wielu powodów - mówił podczas otwarcia Dariusz Klimczak, wicemarszałek województwa łódzkiego. - Chociażby dlatego, aby przyszłe mamy nie decydowały się na poród w Warszawie czy w Łodzi, ale żeby na miejsce narodzin swojego dziecka wybierały właśnie Skierniewice.

Salę do rodzinnych porodów oglądały przedstawicielki Klubu Mamy Skierniewice. Zapoznały się z każdym szczegółem nowego pomieszczenia nie kryjąc zachwytu.

- Nie mamy powodu do kompleksów, mamy piękną salę. Żałuję tylko, że nie było takiej cztery lata temu, kiedy rodziłam swoje dziecko - śmieje się Irena Reszka, jedna z założycielek Klubu Mamy.

Założycielkom i członkiniom klubu dziękował Krzysztof Jażdżyk, prezydent Skierniewic, bo to one pierwsze zasygnalizowały potrzebę powstania takiego miejsca. - Mam nadzieję, że piękna sala pomoże i liczba mieszkańców Skierniewic osiągnie w końcu 50 tysięcy - mówił z nadzieją.

Kobiety podczas narodzin potrzebują intymności i wsparcia bliskiej osoby. Kiedy sala zostanie uruchomiona, w Skierniewicach możliwy będzie poród bez bólu.

- Przygotowujemy się do wprowadzenia znieczulenia zewnątrzoponowego od 1 września - informuje Zbigniew Jachymski, zastępca kierownika oddziału ginekologiczno-położniczego.

Inwestycja kosztowała niespełna 200 tys. złotych, z czego połowa pochodziła z funduszy Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.

W sali będą mogły odbywać się wyłącznie porody fizjologiczne. Szpital już planuje przeprowadzenie remontu i dobudowanie drugiej sali porodów rodzinnych.

Magdalena Grajnert

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.