Nie będzie "normy mandatów" dla policjantów. Komendant z Łowicza zmienił zapis budzący emocje wśród części mundurowych
Grzegorz Radzikowski, komendant powiatowy policji w Łowiczu po tym, jak nasza redakcja zainteresowała się tematem służb ponadnormatywnych, zmienił zapis budzący emocje wśród części mundurowych.
W decyzji szefa policji normującej dodatkowe patrole finansowane przez miejski samorząd w Łowiczu znalazł się zapis, który został negatywnie odebrany przez niektórych funkcjonariuszy policji. Paragraf 10. wspomnianego dokumentu mówi, iż „w przypadku niewłaściwego pełnienia służby patrolowej, w szczególności skutkującego brakiem wyników bądź uzyskaniem wysoce niezadowalających efektów służb, policjanci mogą nie zostać wyznaczenia przez naczelnika wydziału prewencji do pełnienia kolejnych służb dodatkowych niezależnie od podjęcia wobec nich ewentualnych kroków dyscyplinarnych”.
Czytaj: Łowcy mandatów za miejskie pieniądze
Zapis ten odbierany został przez część policjantów jako nakaz wyrabiania „normy mandatów”, aby zadowolić szefostwo KPP w Łowiczu i KWP w Łodzi.
- W związku z niewłaściwym zrozumieniem decyzji przez niektórych policjantów i aby nie było wątpliwości interpretacyjnych w dniu 24 maja zmieniony został zapis w decyzji dotyczącej pełnienia służb patrolowych przez policjantów w czasie wolnym - informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji.
Z paragrafu 10. wykreślono zapis o braku wyników i związanych z nimi ewentualnymi skutkami dyscyplinarnymi.