Nie każdy chce się podpisać na smoleńskim głazie
Plany ustawienia pamiątkowego głazu na Skwerze Ofiar Katastrofy Smoleńskiej wywołały burzliwą dyskusję na sesji Rady Miejskiej. Radny Mariusz Siewiera (PO) w imieniu grupy mieszkańców zaproponował rezygnację z inwestycji szacowanej na niespełna 10 tys. zł. Radnych podzieliła także inskrypcja, która ma się znaleźć smoleńskim obelisku.
Temat ustawienia pomnika na skwerze między ulicami A. Mickiewicza i J. Słowackiego wywołuje skrajne opinie wśród mieszkańców miasta nad Bzurą. - Ofiary katastrofy smoleńskiej zostały już uhonorowane nazwą skweru i pomnik jest niepotrzebny - uważa radny Mariusz Siewiera, który złożył wniosek o zdjęcie z budżetu inwestycji.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień