Nie ma jeszcze decyzji w sprawie Gimnazjum nr 5
Skomplikowała się sprawa połączenia Liceum Ogólnokształcącego im. B. Prusa i Gimnazjum nr 5 w Skierniewicach w jeden organizm oświatowy. Przeszkadza rządowy plan likwidacji gimnazjów.
Nie wiadomo, czy w porządku obrad najbliższej sesji rady miasta pojawi się projekt uchwały o połączeniu Liceum Ogólnokształcącego im. B. Prusa z Gimnazjum nr 5. Przypomnijmy, że podjęta wcześniej taka uchwała została uchylona przez wojewodę ze względu na brak opinii związków zawodowych.
- Mamy już opinie dwóch nauczycielskich związków zawodowych, zaś wskazane przez wojewodę Forum Związków Zawodowych nie wydało opinii w określonym terminie, więc nie musimy na nią czekać - mówi wiceprezydent Jarosław Chęcielewski. - Jednak w obliczu reformy systemu oświaty w kraju, która spowoduje likwidację gimnazjów, nie wiem, czy jest sens łączyć te dwie szkoły w jeden organizm. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Gimnazjum nr 5 funkcjonuje od września 2015 r. Pierwsza klasa na starcie liczyła 12 uczniów.
- W trakcie roku szkolnego dołączyły 3 osoby, a w tej chwili mam podania o przyjęcie 4 uczniów, którzy chcą się przenieść do nas z innych szkół z początkiem nowego roku szkolnego - informuje dyrektor szkoły Robert Jarczyński.
Dyrektor jest także zadowolony z naboru do klas pierwszych. Do klasy lingwistycznej zgłosiły się 44 osoby, natomiast do matematycznej - 18.
- Do lingwistycznej zakwalifikowaliśmy 28 osób, natomiast pozostałym proponujemy miejsca w klasie matematycznej, w której jest możliwość nauki programowania informatycznego - tłumaczy dyrektor.