Skierniewicka policja nie tylko karze za brak maseczek ochronnych, ale także rozdaje je osobom potrzebującym. Już do mieszkańców miasta i powiatu trafiło 500 sztuk.
Komenda Miejska Policji w Skierniewicach dołączyła do wojewódzkiej akcji rozdawania maseczek ochronnych, które ufundował marszałek województwa. Funkcjonariusze wręczali je osobom napotkanym na ulicach, a wybierali szczególnie te, u których zauważyli maseczki stare i zużyte. Do tej pory rozdali już 500 sztuk, a drugie tyle już w najbliższych dniach trafi do potrzebujących.
Jednocześnie policja przypomina, że obowiązek zakładania maseczek dotyczy: dróg i placów, obiektów kultu religijnego, obiektów i placówek handlowych, targowisk, środków publicznego transportu zbiorowego, pojazdów samochodowych, w których poruszają się osoby nie zamieszkujące wspólnie (lub nie prowadzące wspólnego gospodarstwa), parków, zieleńców, promenad i bulwarów, ogrodów botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, plaż.
Z obowiązku noszenia maseczek zwolnieni są: dzieci w wieku do lat czterech, osoby niezdolne do samodzielnego zakrycia i odkrycia ust lub nosa, księża w trakcie posług, kierowcy i motorniczy, jeśli siedzą w odseparowanej kabinie, czynni żołnierze, osób podróżujących samochodami, w których jedzie jedna osoba lub osoba z dzieckiem poniżej 4 roku życia, lub osoby zamieszkujące lub gospodarujące wspólnie, osoby, które ze względu na stan zdrowia nie mogą zakrywać ust i nosa (posiadanie przy sobie zaświadczenia potwierdzającego ten fakt nie jest wymagane).
W minionych kilku dniach skierniewiccy policjanci ukarali albo pouczyli 10 osób za brak obowiązkowych maseczek, a także za brak zachowania wymaganych prawem odległości.