Niech ci będzie na imię Dąb. A na drugie Opieniek
Najpopularniejsze imiona, jakie w minionym roku nadawano chłopcom w skierniewickim USC to Antoni, Aleksander, Jakub, Jan, Filip, Franciszek i Szymon.
Z kolei najpopularniejsze imiona nadawane dziewczynkom to Lena, Zofia, Zuzanna, Julia, Hanna, Amelia i Aleksandra.
- W naszym mieście rodzice nadają dzieciom ładne imiona i zdecydowanie preferowane są te stare, polskie - mówi Ewa Ludwicka, kierownik USC w Skierniewicach. - Oczywiście można zauważyć, że są też mody na imiona, na przykład z popularnych seriali, ale mimo wszystko są one bez udziwnień - dodaje.
Wśród mniej popularnych imion, nadawanych w Skierniewicach w minionym roku, znalazły się takie jak Rozalia, Melania, Elena, Dalia, Ismena, Estera, Honorata oraz Milan, Eryk, Leonard, Fryderyk, Ernest, Nataniel i Dorian.
Czasy się zmieniają, więc i lista imion się poszerza o dawniej w Polsce niespotykane. W aneksie do obowiązującego wykazu imion, z którego korzystają urzędy stanu cywilnego, Rada Języka Polskiego dopuściła takie imiona jak m.in.: Abigail, Jozue, Petronella i Sylwana, Syntia, Wiliam, Noemi, Odetta, Karmen (imię żeńskie), Kewin czy Anika.
Rada przygotowała też listę imion niezalecanych do nadawania dzieciom rodziców narodowości polskiej i obywatelstwa polskiego. Są wśród nich na przykład Abbadon, Akaina, Boromir, Brian, Carmen i Carmena, Chiara, Clea, Cynthia, Dajana, Emaus, Ewan, Herrada, Jaila, Joshua, Malta, Martin, Martyn, Maxymilian, Maya, Merlin, Montezuma, Morena, Natasha, Nicol (żeńskie), Nicole (żeńskie), Nika, Nikol (żeńskie i męskie), Nikola (męskie), Ole, Opieniek, Pacyfik, Pakita, Poziomka, Radek, Rener, Ricardo, Sofia, Tea, Teonika, Tonia, Tupak, Una, Wilga, Wilk czy Xymena.
Mimo to jeśli rodzice się uprą, mogą „uszczęśliwić” dziecko jakimś dziwadłem w rodzaju Zorro czy Pipa… Choć niekoniecznie.
Kilka lat temu głośna była sprawa rodziców, którym odmówiono nadania dziecku umienia Dąb. W końcu w 2007 roku Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że imię Dąb ani nie narusza prawa, ani nie obraża, i - co najważniejsze - jest rodzaju męskiego, czyli odróżnia płeć chłopca.
Skierniewiczan przybywa, choć powoli. W ubiegłym roku w USC sporządzono 904 aktów urodzenia. Dla porównania, w 2013 spisano 744 akty, w 2014 - 722, a w 2015 - 714. Więcej niż obecnie było natomiast w 2012 - 911 aktów urodzenia.
Najwięcej było matek, które urodziły drugie dziecko oraz matek z pierwszym dzieckiem. Były również pojedyncze przypadki kobiet, które rodziły ósme, szóste i piąte dziecko.
Na ogólną liczbę 904 sporządzonych aktów urodzenia 813 to akty dla dzieci urodzonych w Skierniewicach (368 dziewczynek i 445 chłopców). Ponadto 84 to transkrypcje aktów osób urodzonych za granicą. Najwięcej z Wielkiej Brytanii - 33 wpisy i Argentyny - 17 wpisów, a ponadto z: Republiki Południowej Afryki - 13 wpisów, USA - 6 wpisów, Niemiec - 4 wpisy, po 3 wpisy z Izraela, Armenii i Ukrainy oraz po 2 z Grecji, Holandii, Belgii, Irlandii, Norwegii i Francji.
Jeśli chodzi o wiek rodziców, to w 2016 roku rodziło 5 nieletnich matek (dwie 16-latki i trzy w wieku 17 lat). Najwięcej matek, które urodziły dzieci w 2016 roku było z rocznika 1987. Najmłodszy tata był z rocznika 1997. Z kolei najstarsza mama była z rocznika 1973, a najstarszy tata z 1957 roku.
Najwięcej dzieci przyszło na świat w kwietniu, lipcu i październiku, najmniej w styczniu, lutym, marcu i grudniu.