O księdzu Jerzym Miecznikowskim. Na podstawie wspomnień Władysława Pękali ze Skierniewic

Czytaj dalej
Małgorzata Lipska-Szpunar

O księdzu Jerzym Miecznikowskim. Na podstawie wspomnień Władysława Pękali ze Skierniewic

Małgorzata Lipska-Szpunar

Młodsze pokolenie skierniewiczan raczej nie kojarzy nazwiska ks. Jerzego Miecznikowskiego (1901-1968), ale starsi mieszkańcy znają go prawie wszyscy.

Ksiądz Jerzy potrafił być surowy dla swoich uczniów. Zdarzyło się, że przez postawioną przez niego dwójkę z religii uczeń nie został dopuszczony do matury i musiał powtarzać rok.

Takie właśnie zdarzenie miało miejsce w 1939 roku, kiedy to świeżo upieczeni maturzyści zostali zmobilizowani do wojska, uczestniczyli w walkach nad Bzurą i wielu z nich poległo. Jeszcze w latach 60. XX wieku uczniowi, którego ks. Miecznikowski nie dopuścił wówczas do matury, powtarzał wielokrotnie: „Stefan, powinieneś mi być wdzięczny, bo uratowałem ci życie...”

Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Małgorzata Lipska-Szpunar

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.