O sekundnikach i jasnowidzeniu naczelnika Lipca

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Burzyński
Sławomir Burzyński

O sekundnikach i jasnowidzeniu naczelnika Lipca

Sławomir Burzyński

Radny miejski Adam Moskwa podczas sierpniowej sesji wnioskował o instalację sekundników na skrzyżowaniach. W odpowiedzi usłyszał od urzędnika, że to niezgodne z prawem i sekundników nie będzie.

- Nie ma takiej możliwości. Dostaliśmy w tej sprawie pismo okólne z ministerstwa infrastruktury, skierowane do zarządców dróg, w którym ministerstwo stoi na stanowisku, że sekundniki zamiast poprawiać, pogarszają bezpieczeństwo. W Skierniewicach takiej instalacji nie będzie, bo jest niezgodna z prawem. Koniec, kropka - skwitował wtedy naczelnik wydziału komunikacji.

Tymczasem kilka dni temu jedno z największych skierniewickich skrzyżowań zostało na dłuższy czas zablokowane, bo drogowcy montowali… sekundniki.

- O co chodzi? - pytamy skołowani, o to samo pyta też radny Adam Moskwa.

Przypomnijmy, że takie liczniki działają już w miastach naszego regionu, m.in. w Bełchatowie, Piotrkowie, Kutnie, Radomsku i Zduńskiej Woli. Zostały zainstalowane, by poprawić płynność ruchu i bezpieczeństwo na najbardziej obciążonych skrzyżowaniach.

Spytaliśmy Stanisława Lipca z wydziału komunikacji, co się zmieniło od sierpnia, że wtedy nie, a teraz tak.

- Nic się nie zmieniło. Firma zajmująca się konserwacją sygnalizacji świetlnej montuje liczniki wyłącznie na próbę, na tym jednym skrzyżowaniu. Do końca roku zobaczymy, jaki efekt to przyniesie - stwierdził naczelnik.

Również Adam Moskwa nie uzyskał odpowiedzi skąd ta zmiana frontu.

Zwróciliśmy się więc do ministerstwa infrastruktury z pytaniem, czy liczniki jeszcze niedawno nielegalne - są już legalne. Według stanu na 16 maja tego roku w Polsce funkcjonowało na skrzyżowaniach 736 liczników czasu.

„Obowiązujące regulacje prawne nie dają możliwości stosowania wyświetlaczy (liczników) czasu w organizacji ruchu. Przepisy rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach nie dopuszczają stosowania takich urządzeń w sygnalizacji świetlnej na drogach” - taka jest odpowiedź zespołu prasowego Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.

Czyli na razie nic się nie zmieniło, poza zmianą zdania w skierniewickim ratuszu. Ten zaś zapowiada, że jeżeli skierniewickim kierowcom sekundniki przypadną do gustu to kto wie, może trafią również na inne skrzyżowania w mieście.

- Nie wiem dlaczego ratusz zmienił zdanie. Wtedy kategorycznie odmówił, teraz zamontował, ale ja sam jestem zadowolony, i z tego co wiem, innym kierowcom też się to podoba - mówi radny.

Ministerstwo też wie, że kierowcom się podoba, bo pytało już o to wojewodów.

Jak się dowiedzieliśmy, w większości opinii wojewodów wskazano na poprawę płynności ruchu na skrzyżowaniach, jednak nie zostało to poparte wynikami badań.

Mamy jednak dobrą nowinę do przekazania.

- Resort zdecydował o podjęciu działań legislacyjnych mających na celu umożliwienie stosowania wyświetlaczy czasu w sygnalizacji świetlnej na drogach - poinformowano nas w ministerstwie infrastruktury.

Wychodzi na to, że skierniewicki naczelnik miał jasnowidzenie.

Albo wtyki w ministerstwie.

Pełna odpowiedź ministerstwa:

Obowiązujące regulacje prawne nie dają możliwości stosowania wyświetlaczy (liczników) czasu w organizacji ruchu. Przepisy rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach nie dopuszczają stosowania takich urządzeń w sygnalizacji świetlnej na drogach.

Wobec przypadków stosowania przez organy zarządzające ruchem wyświetlaczy (liczników) wskazujących czas pozostający do końca nadawania danego sygnału, w sygnalizacji świetlnej na drogach samorządowych, MIB zwróciło się do wojewodów o przedstawienie szczegółowych informacji o ich zastosowaniu w organizacji ruchu. Wg stanu na 16 maja 2016 r. w Polsce funkcjonowało 736 liczników (wyświetlaczy) czasu. Zdecydowana większość urządzeń przeznaczonych jest dla kierujących pojazdami, wskazując czas pozostający do końca wyświetlania sygnałów: czerwonego i zielonego. Liczniki czasu przy sygnalizacji dla pieszych występują sporadycznie. Wszystkie liczniki czasu współpracują z sygnalizacją stałoczasową. Z przekazanych przez wojewodów materiałów wynika, że liczniki (wyświetlacze) czasu spotykają się z pozytywnym odbiorem kierujących pojazdami. Jednocześnie można wskazać na brak zauważalnego wpływu na bezpieczeństwo ruchu drogowego (liczba zdarzeń drogowych). W większości opinii wojewodów wskazano na poprawę płynności ruchu na skrzyżowaniach, jednak nie zostało to poparte wynikami badań w tym zakresie.

Informacje od wojewodów były przedmiotem analizy prowadzonej przez resort, w celu określenia skutków generowanych przez liczniki czasu w zakresie bezpieczeństwa i efektywności ruchu na drogach. W oparciu o nią resort zdecydował o podjęciu działań legislacyjnych mających na celu umożliwienie stosowania wyświetlaczy czasu w sygnalizacji świetlnej na drogach. Projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach jest na etapie konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych.

Zespół prasowy
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa

Sławomir Burzyński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.