Obchody 170. rocznicy urodzin Józefa Chełmońskiego, wielkiego artysty spod Łowicza
Muzeum w Łowiczu i I Liceum Ogólnokształcące im. Józefa Chełmońskiego w Łowiczu zapraszają na uroczystość „Chełmońskie inspiracje – w 170 rocznicę urodzin malarza”. Rozpocznie się ona w czwartek (7 listopada) o godzinie 12 w powiatowej placówce muzealnej.
W ramach spotkania z twórczością artysty malarza pochodzącego z ziemi łowickiej będzie można obejrzeć jego dzieła ze zbiorów Muzeum Mazowieckiego w Płocku. Wystawa prac Chełmońskiego będzie czynna do końca roku.
Podczas czwartkowej uroczystości nastąpi rozstrzygnięcie konkursu fotograficznego oraz otwarta zostanie wystawa prac pokonkursowych zorganizowanego przez I LO. W muzem będzie można także obejrzeć efekty szkolnego pleneru malarskiego.
Całość uzupełni wykład Mariusza Kasprzaka z Muzeum Mazowieckiego w Płocku pod tytułem „Pejzaże Chełmońskiego. O twórczości „samotnika z Kuklówki”.
Dokładnie 7 listopada 2019 roku przypada 170. rocznica urodzin Józefa Chełmońskiego (1849-1914). Mistrz polskiego pejzażu urodził się w podłowickiej wsi Boczki.
Od dziecka przejawiał talent malarski, w czym wspierali go rodzice. Jako nastolatek, w latach 1862 – 1865, uczęszczał do Powiatowej Szkoły Ogólnej w Łowiczu, mieszczącej się w gmachu pomisjonarskim – obecnej siedzibie muzeum.
Następnie uczył się w warszawskiej Klasie Rysunkowej i w prywatnej pracowni Wojciecha Gersona (1867–1872), studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Monachium (1872–1875). W 1875 udał się do Paryża, gdzie zyskał dużą popularność dzięki oryginalnej tematyce swoich obrazów. Współpracował jako ilustrator z paryskim „Le Monde Illustré”.
Zwiedził również Włochy, Podole i Ukrainę, których pejzaże znalazły odzwierciedlenie w jego sztuce. Po powrocie do kraju w 1887 r. wraz z rodziną zamieszkał początkowo w Warszawie, a w 1889 r. nabył dworek w Kuklówce, gdzie mieszkał aż do śmierci. Pochowany został na cmentarzu w Żelechowie.
Józef Chełmonski jest uznawany za jednego z najwybitniejszych twórców malarstwa realistycznego w Polsce. Malował sceny rodzajowe, ukazując z dużym autentyzmem życie wsi polskiej i ukraińskiej oraz sceny myśliwskie. Zasłynął jako twórca nastrojowych pejzaży, w których z wielką wrażliwością przedstawiał piękno przyrody. Sławę przyniosły mu również przedstawienia zwierząt, w tym ptactwa (m.in. czaple, żurawie) oraz przede wszystkim koni, które z pasją malował jako rozpędzone czwórki i trójki.
W zbiorach łowickiego muzeum znajduje się szkic malarski „Krajobraz z jeziorkiem w lesie” z ok. 1900 r. oraz rysunek obustronny „Oberek” (1878 r.) / „W Sudanie” (1884 r.). Ponadto na ekspozycji podziwiać można kilka prac ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie i z kolekcji prywatnych. Już od 7 listopada będzie też można obejrzeć kilka dzieł, które zostaną wypożyczone z płockiej placówki muzealnej.