Oberwanie chmury i nawałnica nad powiatem łowickim. Straż interweniowała 26 razy. Są ofiary
Burza, która przyniosła ze sobą oberwanie chmury nad powiatem łowickim, sprawiła, że strażacy musieli interweniować aż 26 razy. Zalane piwnice i posesje, naderwane dachy oraz powalone drzewa, to obraz, jaki pozostawiła po sobie środowa (19 czerwca) nawałnica. Pierwsze zgłoszenie strażacy zanotowali o godz. 16.42, a ostatnie o godz. 22.07.
Najgroźniej było na drodze wojewódzkiej nr 703 na wysokości Bochenia (gm. Łowicz), gdzie powalona przez wiatr topola upadła na samochód, który podróżowało małżeństwo z powiatu łowickiego. Więcej na ten temat przeczytasz tu.
Porywisty wiatr naderwał także dach na budynku mieszkalnym w Czatolinie (gm. Łyszkowice). Straty oszacowano na 3 tys. zł. W tej samej miejscowości wicher zerwał 80 mkw. poszycia dachowego na obiekcie gospodarczym. W tym wypadku szkody oszacowano na 30 tys. zł.
Oberwanie chmury sprawiło, że strażacy wypompowywali wodę z zalanych posesji i piwnic. Woda dostała się m. in. do podpiwniczeń Komedy Powiatowej Policji w Łowiczu, budynku hotelowego przy ul. Powstańców oraz jednorodzinnego domu przy ul. Mostowej. W tym ostatnim przypadku woda rozlała się na powierzchni 120 metrów kwadratowych. Jej głębokość sięgała 40 centymetrów.
Groźnie było także w Miejscu Obsługi Podróżnych w Parmie przy autostradzie A2. Brak zasilania pomp w studzienkach kanalizacyjnych sprawił, że zalany został parking na powierzchni 600 mkw. Woda miała tu głębokość 17 cm.
Wodny żywioł nie oszczędził także parkingu oraz sklepu sieci Dino w Domaniewicach. Strażacy przy użyciu ręcznego sprzętu burzącego musieli udrażniać pobliski przepust.
Zalane posesje ratowano także w przy ul. Długa Wieś w Domaniewicach, w pobliskich Reczycach i Krępie, w Bełchowie przy ul. Broniewskiego oraz w Zdunach, gdzie woda przyczyniała się do powstania strat szacowanych na 4 tys. zł. Deszczówka dostała się tam do budynku garażowego, w którym zalała kotłownię oraz komórkę. Uszkodzona została m. in. spawarka i prostownik.
Wodę pompowano także z piwnicy bloków Łowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Strażackie pompy pracowały w budynkach wielorodzinnych: Tkaczew 3, Kostka 16, Broniewskiego 2, Dąbrowskiego 1 i 2 oraz Starzyńskiego 1, który administrowany jest przez wspólnotę mieszkaniową.
Strażacy usuwali także wiatrołomy w Jackowicach (gm. Zduny) i Jamnie (gm. Łowicz).