Roman Bednarek

Obwodowe komisje wyborcze mogą okazać się zbędne

Może się okazać, że obwodowe komisje wyborcze nie będą potrzebne, bo wybory zostaną przeprowadzone listownie Fot. Roman Bednarek Może się okazać, że obwodowe komisje wyborcze nie będą potrzebne, bo wybory zostaną przeprowadzone listownie
Roman Bednarek

Nie wszędzie udało się powołać obwodowe komisje wyborcze, które miałyby pracować 10 maja podczas tegorocznych wyborów prezydenckich. Ale te, które powołano, mogą się okazać zbędne, jeśli zapadnie decyzja o przeprowadzeniu wyborów korespondencyjnych.

Komisarze wyborczy mieli termin na powołanie obwodowych komisji wyborczych do 20 kwietnia. Siedem komisji powołano w Rawie Mazowieckiej i 27 w Skierniewicach. W Łowiczu nie udało ich się powołać.

- Aby komisje pracowały w minimalnych składach, potrzebowaliśmy 115 osób, tymczasem do pracy w nich zgłoszono 43 osoby - tłumaczy Maria Więckowska, sekretarz miasta w Łowiczu.

Pozostało jeszcze 74% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.

    już od
    2,46
    /tydzień
Roman Bednarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.