Obywatel Łotwy nielegalnie podłączył się do ropociągu pod Łowiczem
Funkcjonariusze wydziału przestępstw gospodarczych KWP w Łodzi odkryli nielegalny odwiert w rurociągu „Przyjaźń ” w powiecie łowickim.
Podziemnymi przewodami o długości ok. 300 m tłoczono z niego olej napędowy do położonej w Kalenicach (gm. Łyszkowice) posesji. Zatrzymano na niej 46-letniego Łotysza, któremu postawiono zarzut kradzieży z włamaniem i zniszczenia mienia. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
- 18 stycznia policjanci dotarli do jednej z prywatnych posesji w gminie Łyszkowice - informuje Joanna Kącka, rzecznik KWP w Łodzi. - Z wcześniej uzyskanych informacji wynikało, że zorganizowano tam przestępczy proceder. Budynek wyglądał na opuszczony i niezamieszkały, ale ślady na drodze dojazdowej wskazywały na to, że ktoś tam bywa.
Początkowo nikt nie reagował na wezwania policji, ale po pewnym czasie zza drzwi budynku wyjrzał mężczyzna, który mimo nawoływań szybko ukrył się wewnątrz domu.
Ostatecznie funkcjonariusze zostali wpuszczeni do środka. Domownikiem okazał się 46-letni obywatel Łotwy, który swoje zachowanie tłumaczył nieznajomością j. polskiego. Zarządzono przeszukanie posesji. Funkcjonariusze KWP w Łodzi poprosili łowickich strażaków o otwarcie zamkniętego na głucho garażu.
Śledczy znaleźli tam system zbiorników z ropo-podobną cieczą, które były połączone gumowymi rurkami. Szacuje się, że było tam około 8 tys. litrów oleju napędowego. Większość znajdowało się w brezentowym zbiorniku o wysokości 20 centymetrów i wymiarach 7 na 4 metra. Do niego podłączone zostały węże prowadzące do urządzeń wyposażonych w zegary, a następnie rury łączące kolejne pojemniki. Jedna z nich prowadziła pod podłogę.
Policjanci skojarzyli, że w niewielkiej odległości od posesji przebiega rurociąg paliwowy co utwierdziło ich w przekonaniu, że doszło do włamania. W ziemi zakopany został gumowy wąż, którym paliwo pompowane było do zbiorników.
46-letni Łotysz został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Z ustaleń śledczych wynika, że przestępczy proceder trwał od września ubiegłego roku. Strat Przedsiębiorstwa Eksploatacji Rurociągów Naftowych „Przyjaźń” w Płocku jeszcze nie oszacowano.