Od 4 do 8 lipca nie będzie w mieście ciepłej wody
Przerwy w dostawie ciepłej wody z ciepłowni wynikają z konieczności wykonania remontów niektórych urządzeń ciepłowniczych.
Mieszkańcy miasta korzystający z podgrzanej wody dostarczanej przez ciepłownię, przez pewien czas będą musieli się bez niej obyć. Przerwa w jej dostawie nie będzie wprawdzie trwać jak niegdyś pełne dwa tygodnie, zawsze jest to jednak uciążliwość dla lokatorów mieszkań obsługiwanych przez ciepłownię.
- Znam opinie mieszkańców o przerwach w dostawie ciepłej wody - mówi Jan Woźniak, prezes Energetyki Cieplnej. - Według niektórych pozbawianie ludzi ciepłej wody pachnie w XXI wieku anachronizmem, prawda jednak jest taka, że pewne prace konserwacyjne urządzeń musimy przeprowadzić, a utrzymywanie zapasowych tylko po to, aby je wykorzystać przez kilka dni w roku byłoby nadużyciem finansowym.
W tym roku większość mieszkańców Skierniewic będzie musiała radzić sobie bez ciepłej wody w dniach 4-8 lipca, a więc zaledwie kilka dni.
- Taki jest plan - podkreśla prezes ciepłowni. - Wszystko jednak wskazuje na to, że przerwa będzie trwała krócej. Podejrzewam, że już 7 lipca, najpóźniej wieczorem, z kranów popłynie ciepła woda.
W tym roku przerwa będzie spowodowana koniecznością przeprowadzenia prac konserwujących komin ciepłowni. Prezes zapewnia, że okresie 4-8 lipca pracownicy spółki wykonają także większość prac ciepłowniczych na terenie miasta, które w różnych jego punktach będą skutkować koniecznością chwilowego zakręcenia kurka z ciepłą wodą.