Oddali ziemię pod obwodnicę Kurzeszyna, nie dostali jeszcze ani grosza
Mieszkańcy Kurzeszyna na około godzinę zablokowali w poniedziałek, 8 kwietnia drogę wojewódzką 707 Skierniewice - Rawa Mazowiecka. Powód? Brak rekompensat za wywłaszczone działki pod budowę obwodnicy Kurzeszyna.
- Zabrali mi pod obwodnicę ponad dwa hektary, a do tej pory nie dostałem żadnego odszkodowania - mówi Jan Stępniewski, główny organizator blokady. - W dodatku nie ma jeszcze żadnych wycen, choć decydenci deklarowali, że pieniądze będą wypłacone do końca ubiegłego roku. Dzięki Bogu mamy kwiecień, a na koncie nic nie ma.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł tygodniowo.
już od
2,46 ZŁ /tydzień