Rafał Klepczarek

Odpowiedzą przed sądem za dilerkę narkotykową

Proces miał się rozpocząć w tym tygodniu. Przeniesiono go na grudzień, gdyż nie udało się doprowadzić do sądu jednego z oskarżonych Fot. Archiwum Proces miał się rozpocząć w tym tygodniu. Przeniesiono go na grudzień, gdyż nie udało się doprowadzić do sądu jednego z oskarżonych
Rafał Klepczarek

W Sądzie Okręgowym w Łodzi w połowie grudnia rozpocznie się proces grupy zajmującej się handlem środkami odurzającymi i psychotropowymi w Łowiczu. Na ławie oskarżonych zasiadło sześć osób, w tym cztery z Łowicza.

Prokuratura Rejonowa w Łowiczu najwięcej, bo aż 25 zarzutów związanych z handlem narkotykami postawiła M. K. z Łowicza. 36-latek w ręce policji wpadł 16 października 2018 roku w Łowiczu. W jego mieszkaniu w centrum miasta śledczy znaleźli i zabezpieczyli około 100 gramów marihuany, prawie 12 gramów amfetaminy i ponad 13 tys. zł.

Mężczyzna wpadł po tym, jak sprzedał 15-latkowi narkotyki w postaci amfetaminy i marihuany. Na podstawie zeznań nastolatka śledczym udało się ustalić pośrednika, a następnie dilera narkotykowego.

M. K. według Prokuratury Rejonowej w Łowiczu z przestępczego procederu uczynił sobie źródło stałego dochodu. Zatrzymany przez policję łowiczanin przyznał się do winy, a jego zeznania ujawniły istotne okoliczności dotyczące czynów popełnionych przez pozostałych współoskarżonych. Mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia.

Kolejną kluczową osobą w przestępczym procederze miał według śledczych być dobrze znany organom ścigania K. S. 36-latek z Łowicza w latach 2017-2018 miał brać udział w obrocie znacznej ilości narkotyków.

Miał on sprzedać M. K. kilogram marihuany i pół kilograma amfetaminy za 50 tys. zł celem ich dalszej dystrybucji na czarnym rynku. Mężczyzna działał w warunkach recydywy i dlatego grozi mu do 18 lat więzienia. K. S. nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Na ławie oskarżonych zasiądzie także K. W. (lat 39) i kobieta K. S. (lat 33). Oboje pochodzą z województwa mazowieckiego. W. miał zaopatrywać M. K. w narkotyki w Warszawie. A jego znajoma przekazywała środki odurzające W. w stolicy i Ożarowie Mazowieckim. Oboje nie przyznają się do winy. K. W. twierdzi, że spotykał się z mieszkańcem Łowicza, aby palić z nim marihuanę i wymieniał się z nim na amfetaminę za ziele konopi, które hodował. K. S. zeznała natomiast, że jej spotkania z W. miały wyłącznie towarzyski charakter i nie brała wraz z nim udziału w obrocie znacznej ilości środków odurzających celem ich dalszej dystrybucji. Obojgu grozi do 12 lat więzienia.

Listę oskarżonych zamyka J. Ś. oraz D. Z. Obaj mieszkańcy Łowicza byli klientami M. K. 19-latek i 24-latek przyznali się do winy. Za posiadanie środków odurzających grozi im do 3 lat więzienia.

Rafał Klepczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.