Odwołany prezes ZGM w Skierniewicach
Rada nadzorcza komunalnego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Skierniewicach odwołała z funkcji prezesa Tadeusza Rudzika. Odwołany prezes twierdzi, że z błahego powodu.
Tadeusz Rudzik stracił stanowisko w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej. W środę, 7 września, został odwołany z funkcji prezesa tej miejskiej spółki, którą pełnił od połowy maja 2011 roku.
– Jestem zaskoczony. Nie widzę powodu, żeby mnie odwoływać. To, że ponoć nie byłem w pracy uważam za błahy powód, każdy pracownik ma prawo wziąć kilka dni urlopu na żądanie, to jest taki przywilej, żeby przy chwilowej niedyspozycji mógł odpocząć – stwierdził Tadeusz Rudzik.
Prezydent Skierniewic, w spółkach komunalnych pełniący funkcję zgromadzenia wspólników stwierdził, że nie zna powodu odwołania prezesa.
– Rada nadzorcza podjęła taką decyzję – mówi Krzysztof Jażdżyk i jak dodaje, w najbliższy poniedziałek jest umówiony na rozmowę z Tadeuszem Rudzikiem, będzie też rozmawiał z przewodniczącą RN ZGM.
Z Anną Kuleszą-Bodych, przewodniczącą rady nadzorczej nie udało się nam dziś skontaktować. Nieoficjalnie powodem odwołania prezesa mogą być wpisy ukazujące się na portalach internetowych.
– Głupoty jakieś, że gdzieś chodziłem… Rzeczywiście wieczorem w sobotę na ulicy Rawskiej koło monopolowego przechodziłem, ale chyba to nie grzech. Nawet policja musi udowodnić, że ktoś jest w stanie wskazującym. Nie będę tego komentował, póki nie zobaczę materiału dowodowego – skwitował Tadeusz Rudzik.
Od poniedziałku do czwartku Tadeusz Rudzik przebywał, jak mówi, na urlopie wziętym na żądanie.